Według Gronkiewicz-Waltz prezydent Duda złamał konstytucję. Bo zaprosił prezydenta-elekta na RBN
Wczoraj prezydent-elekt Karol Nawrocki, na zaproszenie urzędującego prezydenta Andrzeja Dudy, wziął udział w posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Po tym, jak Karol Nawrocki pojawił się na Radzie Bezpieczeństwa Narodowego, pojawiło się wiele komentarzy o tym, że "wszedł jak do siebie".
Uwadze komentatorów nie umknęło też to, że Nawrocki skonfrontował się z Tuskiem, patrząc mu w oczy. Nawet były premier Leszek Miller, komentując udział Nawrockiego w RBN, napisał: "Panie Giertych, szkoda pana wysiłku. Kapitulacja jest faktem".
Odmienne zdanie ma w tej kwestii profesor nauk prawnych, europosłanka PO Hanna Gronkiewicz-Waltz. Polityk opublikowała na portalu X wpis, w którym oświadczyła, że "prezydent Duda zapraszając K. Nawrockiego jako prezydenta elekta po raz kolejny złamał Konstytucję".
"W posiedzeniach RBN mogą brać udział byli prezydenci, ale nie prezydent elekt. Do momentu złożenia przysięgi K. Nawrocki nie pełni roli prezydenta, podobnie zresztą jak radny gminy, prezydent miasta, poseł czy senator. W sytuacji, kiedy mamy tak wiele wątpliwości dot. prawidłowości liczenia głosów, przedwczesne stawianie wszystkich przed faktem dokonanym nie powinno się zdarzyć"
– dodała.
Była prezydent Warszawy oświadczyła także, że "dziwi się, iż prezydent elekt godzi się na stawianie go w takiej sytuacji".
Jak jest w rzeczywistości?
Czy Gronkiewicz-Waltz ma rację? Na to pytanie można znaleźć odpowiedź zaglądając do zarządzenia prezydenta RP z 24 maja 2010 roku (czyli podpisanego przez Bronisława Komorowskiego, który jako marszałek pełnił wówczas obowiązki prezydenta) w sprawie trybu działania Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
W paragrafie 5 wskazanego dokumentu jest mowa o tym, iż „prezydent RP może zapraszać do udziału w pracach Rady również inne osoby, których udział jest wskazany ze względu na przedmiot rozpatrywanych spraw”. Z pełną treścią zarządzenai można zapoznać się klikając tutaj.
"Kobieto, nie kompromituj się"
Wpis Hanny Gronkiewicz-Waltz wywołał falę komentarzy. Oto wybrane wpisy:
- "Kobieto, przeczytaj zarządzenie podpisane w 2010 przez Komorowskiego (!) i nie kompromituj się. Albo nie wciskaj kitu niezorientowanym, bo to antypaństwowe",
- "Szanowna Pani prezydent, proszę wstrzymać konie i nie pouczać, jako posłanka KO, innych o łamaniu Konstytucji. Chociaż w tym obszarze jesteście rzeczywiście ekspertami",
- "Wszyscy wiedzą że Nawrocki wygrał wybory, poza garstką odklejonych silniczków",
- "Pani wykłada prawo?",
- "Przecież Pani kłamstwo można zweryfikować w 2 minuty".