Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Koalicjant z PSL po stronie Hołowni. "Zachował się prawidłowo"

"Bardzo dobrze, że Szymon Hołownia podpisał postanowienie o zwołaniu Zgromadzenia Narodowego, bo ucina tym samym całą dyskusję" - napisał w mediach społecznościowych Piotr Zgorzelski, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego. To kolejny raz, gdy jeden z koalicjantów Donalda Tuska odcina się od narracji o "sfałszowanych wyborach".

Autor: Anna Zyzek

W koalicji rządowej wrze po przegranych wyborach prezydenckich. Między koalicjantami widoczne są coraz mocniejsze tarcia, a od projektu Donalda Tuska widocznie dystansuje się Szymon Hołownia i politycy Polski 2050.

Reklama

Hołownia wielokrotnie zapewniał, że zwoła Zgromadzenie Narodowe i odbierze przysięgę od przyszłego prezydenta RP - Karola Nawrockiego. To podejście, choć zgodne z literą prawa, nie podoba się głównej części koalicji 13 grudnia - Platformie Obywatelskiej. Na tyle, że od wielu dni obserwujemy zmasowane ataki pod adresem marszałka Sejmu. 

Co ciekawe, Marcin Fijołek z Polsat News ujawnił w swoim podcaście, że dotarł do informacji o propozycji jaką Donald Tusk złożył Szymonowi Hołowni. Miało chodzić o niedopuszczenie do zaprzysiężenia wybranego w wyborach prezydenckich Karola Nawrockiego. Marszałek Sejmu miał się nie zgodzić na udział w tym planie.

Wczoraj, Katarzyna Gójska w programie "Rewolwer" na antenie TV Republika przypomniała, że dziennikarze stacji od miesięcy przestrzegali przed takim scenariuszem. - To było widać od kilku miesięcy, jak kolejne kroki są przygotowywane - podkreśliła. Tłumaczyła, że był to cały, skrupulatnie przygotowywany proces.

Zgorzelski: zachował się prawidłowo

Z nurtem narracji o "sfałszowanych wyborach" i prób zdyskredytowania Karola Nawrockiego, jako wygranego wybory prezydenckie, nie chce płynąć też Piotr Zgorzelski, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego. 

W mediach społecznościowych zamieścił dziś wpis o takiej treści: 

Bardzo dobrze, że Szymon Hołownia podpisał postanowienie o zwołaniu Zgromadzenia Narodowego, bo ucina tym samym całą dyskusję. Uznał, że wybory zakończyły się, uznał domniemanie ważności wyborów, uznał uchwałę Sądu Najwyższego i podpisał postanowienie - zachował się prawidłowo.

– czytamy.

 

Autor: Anna Zyzek

Źródło: niezalezna.pl
Reklama