Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Kaczyński w sieci zamieścił zdjęcie kota. Za ten przytyk poseł Lewicy została sprowadzona na ziemię

Popularność prezesa PiS w mediach społecznościowych najwyraźniej boli jego politycznych przeciwników. Upust swoim emocjom dała w niedzielę wiceprzewodnicząca Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic. Polityk oburzyła się na wpis Jarosława Kaczyńskiego, w którym ten zamieścił zdjęcie kota.

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński
fot. Tomasz Hamrat - kolaż własny

W sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński założył konto na platformie x.com. W pierwsze dziewięć godzin zebrał ponad 50 tysięcy obserwujących, zamieścił 14 wpisów - a każdy z nich robił furorę. Zdaniem wielu użytkowników, swoim debitem przykrył wielką konwencję Rafała Trzaskowskiego w Gliwicach.

Jego aktywność w sieci najwyraźniej nie podoba się politycznym przeciwnikom. Przykładem tego może być dzisiejsza reakcja poseł Anity Kucharskiej-Dziedzic. Kaczyński na X w niedzielę zamieścił zdjęcie zdjęcie kota. Wiceszefowa Lewicy jakby oburzyła się i zarzuciła mu... poszerzanie elektoratu.

"Najpierw rosły facet z piąchą/podróbka Travisa  a teraz oczko do „bezdzietnych kociar”/swifterek. W ramach poszerzania elektoratu czekam na wymianę bransoletek przyjaźni"

- napisała.

No i posypały się komentarze. Zdaniem wielu użytkowników polityk dała w ten sposób upust swojemu rozgoryczeniu. A to dlatego, że przez swoją wieloletnią aktywność na platformie jej profil obserwuje niespełna 9 tysięcy osób...

 



Źródło: niezalezna.pl