Kaczyński, Czerwińska i Suski bez immunitetów? Komisja regulaminowa rekomenduje Sejmowi ich odebranie
Sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych zarekomendowała wyrażenie zgody na odebranie immunitetów przez Sejm Jarosławowi Kaczyńskiemu, Anicie Czerwińskiej i Markowi Suskiemu. Chodzi o zniszczenie wieńców z napisami atakującymi śp. Lecha Kaczyńskiego. W przypadku prezesa PiS, osobną sprawę cywilną wytoczył mu także Zbigniew Komosa, który twierdzi, że Kaczyński "uderzył go dwa razy, a trzeci raz nie trafił". Teraz wnioskami zajmie się Sejm.
Sejmowa komisja regulaminowa zajęła się wnioskiem Komendanta Głównego Policji o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności za wykroczenia posłów PiS. Prezes Jarosław Kaczyński, Anita Czerwińska i Marek Suski mieli zostać pozbawieni immunitetów. Ostatni z wniosków, odnośnie "pobicia" przez Jarosława Kaczyńskiego złożył oskarżyciel prywatny, Zbigniew Komosa.
Sprawa dotyczy rzekomego zniszczenia wieńców na pl. Piłsudskiego w Warszawie. Chodzi o obraźliwe tabliczki umieszczane na kwiatach składanych przez jednego z aktywistów pod pomnikiem podczas obchodów miesięcznic katastrofy smoleńskiej.
Polityków bronił m.in. poseł PiS Zbigniew Bogucki, który jako prawnik wykazał, że postawione zarzuty są bezzasadne. "Tak jak myślałem, nikt z państwa nie odniósł się do kwestii prawnych" - przyznał z satysfakcją, po wypowiedziach posłów koalicji rządzącej. Faktycznie, mówiono dużo, ale głównie w emocjach. Pełne emocji było też wystąpienie posła Jacka Świata (PiS), który w katastrofie smoleńskiej stracił małżonkę. Świat wzywał, by opowiedzieć się za prawdą, nie za chuliganerią.
Następnie głos zabrał Zbigniew Komosa, który... zaproponował ugodę (której nie przewiduje procedura). W jego myśl Jarosław Kaczyński miałby "przeprosić za zamach, który wymyślił ze względów politycznych". Wówczas Komosa zadeklarował, że nie będzie więcej składał prowokacyjnego wieńca.
Ostatecznie doszło do głosowań, w których wzięto pod uwagę wnioski złożone przez policję oraz wniosek dotyczący sprawy prywatnej. Wnioski muszą być teraz przegłosowane przez Sejm. Na razie wiadomo, że z koalicji rządzącej przeciwko odebraniu immunitetów zagłosują politycy Polski 2050. Informację taką przekazał dziś Ryszard Petru.
Źródło: niezalezna.pl
