Roman Giertych wróci do polityki? Nie wiadomo po co, ale on najwyraźniej chce. I na antenie TVN24 rozważał start w następnych wyborach do Senatu. A nam się przypomniał jego wynik sprzed pięciu lat.
Roman Giertych został zapytany w TVN 24, czy jego obecność na wieczorze wyborczym Szymona Hołowni oznacza, że będzie chciał wystartować z list jego ugrupowania, odparł, że jeszcze tego nie wie.
- Natomiast jeżeli myślę o starcie, to raczej do Senatu. A ponieważ nie jest jeszcze znana data wyborów, to nie będę się w żaden sposób deklarował
- powiedział adwokat. Dodał, że w wyborach do Senatu można też startować z własnego komitetu wyborczego.
Później już było po staremu... PiS, PiS, PiS.
- Mam wolę powrotu do polityki w następnych wyborach i chcę brać udział w rozliczaniu PiS, które będzie przeprowadzone zgodnie z zasadami prawa i sprawiedliwości. Chciałbym przynajmniej zostać szefem komisji śledczej do spraw działania wymiaru sprawiedliwości w latach 2015-2021. Mam nadzieję, że to już będzie ten ostateczny czas rządów PiS
- powiedział.