Do pełnienia funkcji rektora Akademii Piotrkowskiej minister Wieczorek samodzielnie wyznaczył historyka Jacka Bonarka. Zgodnie z ustawą minister może powołać tylko pierwszego rektora Akademii Piotrkowskiej na kadencję trwającą do dnia 31 sierpnia 2024 r.
Z oświadczenia opublikowanego przez Ministerstwo Nauki wynika, że choć pierwszy był Dariusz Rogut, to w resorcie uznano, iż pierwszym jest Jacek Bonarek. „Rezygnacja rektora z funkcji jest przesłanką do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu rektora.” – czytamy.
Innego zdania jest jednak Dariusz Rogut. Jak mówi w rozmowie z nami, został powołany przez byłego ministra Przemysława Czarnka. Zgodnie z obowiązującymi przepisami pierwszy rektor może zostać odwołany przez ministra „za naruszenie prawa”, co może być różnie interpretowane. – W praktyce mogłem być odwołany w każdej chwili z jakiegokolwiek powodu, więc złożyłem rezygnację, żeby zgodnie ze statutem przewodniczący Kolegium Elektorów mógł ogłosić wygaszenie mojego mandatu. Zgodnie z prawem dopiero trwa procedura wygaszenia. Ale minister Wieczorek wydał dokument, w którym sam stwierdził wygaśnięcie mojego mandatu. Byłem pierwszym rektorem, ale minister uznał, że pierwszym został pan Bonarek – mówi pierwszy rektor.
Wygląda na to, że teraz prawo jest tylko dla wybranych
– ocenia Dariusz Rogut. Jak informuje, Rada Uczelni zgodnie z procedurą zgłosiła go jako kandydata na rektora od 1 września 2024 r.
W swoim oświadczeniu podkreślił, że zgodnie z obowiązującymi przepisami „wygaśnięcie mandatu Rektora stwierdza przewodniczący Kolegium Elektorów”. „Stwierdzenia takiego nie podjęto, gdyż obecnie trwają wybory do Kolegium Elektorów i nie zostało ono jeszcze nawet ukonstytuowane.” – czytamy. Według Dariusza Roguta pismo Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego „rażąco ignoruje przepisy prawa i zostało wydane w sposób naruszający ustawowo i statutowo gwarantowaną autonomię Uczelni”. „Przytoczona podstawa prawna jednoznacznie stwierdza, że Minister powołuje pierwszego Rektora AP. Akt taki miał już miejsce i nie można go ponawiać, zwłaszcza w czasie, gdy prawnie nie wygasł jeszcze mandat powołanego wcześniej Rektora.” – czytamy.