Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

„Dobierzemy się wam do dupy”. Poseł KO zszokowała podczas posiedzenia komisji ws. immunitetu Ziobry

Trwa posiedzenie Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych, na którym politycy zajmują się immunitetem byłego ministra sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobro. Jak donosi dziennikarz Łukasz Janowski, niektórzy z obecnych polityków Koalicji Obywatelskiej zachowują się poniżej wszelkiego poziomu.

W czwartek wspomniana komisja zajmuje się wnioskiem prokuratury o uchylenie immunitetu i zatrzymanie wraz z zastosowaniem środka tymczasowego w postaci aresztu wobec Ziobry.

Podczas posiedzenia reprezentujący polityka poseł Andrzej Śliwka wykazywał, że oskarżenia są motywowane polityczne. Argumentował to cytatem z premiera Donalda Tuska, który na antenie rządowej TVP w likwidacji mówił:

"My napotykamy tego typu rzeczy, które były [...] zgodne z procedurami, a więc bardzo trudne dla prokuratorów [...] minister Żurek ma ten temperament, który pozwala mu nie patrzeć na przeszkody"

Zdaniem Śliwki wypowiedź premiera pokazuje, że zarzuty wobec Ziobry "są motywowane działalnością polityczna".

O tym, że przedstawicielom koalicji rządzącej zależy na tym, aby jeden z liderów opozycji trafił do więzienia, może świadczyć choćby wypowiedź posła Koalicji Obywatelskiej Konrada Frysztaka, który stwierdził, że "Ziobro w chwili przedstawienia mu zarzutów stanie się przestępcą".

Parlamentarny język poseł KO

Okazuje się, że niektórym z obecnych na posiedzeniu komisji przedstawicielom koalicji 13 grudnia puszczają nerwy. Dowodzi tego wypowiedź Henryki Krzywonos, która popisała się swoim "językiem parlamentarnym". 

"Dobierzemy się wam do dupy"

– miała zwrócić się do polityków PiS - jak donosi dziennikarz Łukasz Janowski.

Źródło: niezalezna.pl