Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Pracownica TVP w likwidacji narzeka na debatę. Padły słowa o dopuszczeniu do rozmów "planktonu"

Pracownica TVP w likwidacji Aleksandra Pawlicka skrytykowała przebieg debaty Rafała Trzaskowskiego. Nie spodobało jej się dopuszczenie do udziału w dyskusji większej liczby kandydatów. - Nagle wbija się cały peleton planktonu czy też trzeciej kategorii polityków - powiedziała. - Pani Biejat i panie Hołownia, i co, łyso wam? Miliardy na czystą wodę, zamiast na chore dzieci. A i tak jesteście planktonem i trzecią kategorią - zapytał polityków koalicji 13 grudnia jeden z użytkowników.

Debaty w Końskich 

W piątek w Końskich odbyły się dwie debaty wyborcze. Jedna z nich – otwarta dla publiczności – została zorganizowana na rynku przez Telewizję Republika jako odpowiedź na zamknięte spotkanie przygotowane przez sztab Rafała Trzaskowskiego. To drugie wydarzenie miało miejsce w hali sportowej i zostało udostępnione jedynie trzem stacjom telewizyjnym oraz - w założeniu - jednemu kontrkandydatowi – Karolowi Nawrockiemu.

Reklama

W debacie Republiki udział wzięli Karol Nawrocki, Marek Jakubiak, Szymon Hołownia, Joanna Senyszyn oraz Krzysztof Stanowski. W czasie trwania otwartego spotkania Trzaskowski ogłosił, że jest gotów debatować także z pozostałymi kandydatami.

Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę

W odpowiedzi wszyscy uczestnicy pierwszej debaty udali się spod rynku pod halę sportową, gdzie odbywało się zamknięte wydarzenie.

Pracownica TVP w likwidacji: "Nagle wbija się cały peleton planktonu" 

Fakt, iż Rafał Trzaskowski w ostatniej chwili zaprosił do udziału w swojej debacie większą liczbę kandydatów, najwyraźniej chyba nie spodobał się pracownicy TVP w likwidacji Aleksandrze Pawlickiej. Kontrkandydatów Rafała Trzaskowskiego nazwała "planktonem" a także "politykami trzeciej kategorii". 

"Miało być: pokazujemy, to jest mój kontrkandydat, z nim będę rywalizował. I nagle wbija się cały peleton planktonu czy też trzeciej kategorii, jeżeli chodzi o sondażowe wyniki, polityków"

– narzekała.

Słowa Pawlickiej dobitnie skomentował jeden z użytkowników portalu X. Zadał on pytanie Magdalenie Biejat i Szymonowi Hołowni. 

"Pani Biejat i panie Hołownia, i co, łyso wam? Miliardy na czystą wodę, zamiast na chore dzieci. A i tak jesteście planktonem i trzecią kategorią"

– czytamy w jego wpisie. 

Podobne opinie miały padać na antenie TOK FM.

"Kandydaci, którzy nie mają szans, przeszkadzają w debatach (..) To nie służy demokracji (..) Media publiczne są w trudnej sytuacji, bo muszą zapraszać wszystkich kandydatów"

– miał powiedzieć prof. Maciej Mrozowski.

Do jego słów odniósł się Krzysztof Stanowski, jeden z kandydatów.

"Zasady demokracji nie służą demokracji. Należałoby ograniczyć demokrację, aby ją obronić" 

- napisał. 

 

Reklama