Człowiek, który pomylił lampkę z mikrofonem, poprowadzi Platformę do zwycięstwa w wyborach?
Tomasz Siemoniak, to polityk wręcz charyzmatyczny, który z mediami jest "za pan brat". Czasem myli mu się lampka z mikrofonem, czasem wpadnie na pomysł dozbrojenia armii w tablice Mendelejewa, ale jest wiernym "synem partii" i byłym ministrem obrony, więc z całą pewnością poprowadzi Platformę do zwycięstwa.
Polityk ma stanąć na czele kampanii wyborczej PO w trzech nadchodzących wyborach: samorządowych, europejskich i parlamentarnych – dowiedziała się nieoficjalnie PAP ze źródeł w Platformie. Sztabem w wyborach samorządowych mają pokierować: poseł PO Jacek Protas i osoba, którą wskaże Nowoczesna.
O przygotowaniach do kampanii wyborczej rozmawiał w czwartek zarząd Platformy. Z nieoficjalnych rozmów z politykami z władz PO wynika, że Tomasz Siemoniak został wskazany jako ta osoba, która ma czuwać nad przebiegiem przygotowań do trzech nadchodzących kampanii wyborczych – samorządowej jesienią tego roku, europejskiej na wiosnę 2019 r. i kilka miesięcy później – parlamentarnej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Szef MON pomylił mikrofon z lampką – teraz śmieje się z niego internet
Jacek Protas ma z kolei pokierować sztabem wyborczym "Koalicji Obywatelskiej". Osobą współprowadzącą sztab będzie osoba wskazana przez Nowoczesną. Z rozmów z politykami tej partii wynika, że brane pod uwagę są trzy nazwiska: sekretarza generalnego partii Adama Szłapki, posła Witolda Zembaczyńskiego oraz lidera warszawskich struktur ugrupowania Sławomira Potapowicza.
Źródło: niezalezna.pl, pap, youtube.com
