Władysław Frasyniuk miał rację. Hańbą polskiego munduru jest pastwienie się nad cywilami na granicy - napisał w mediach społecznościowych Bartosz Kramek. Słowa te nie pochodzą sprzed blisko trzech lat, gdy nagonka na funkcjonariuszy na broniących Polski w wojnie hybrydowej była czymś powszechnym w jego środowisku. Jeden z szefów Fundacji Otwarty Dialog wpis na portalu x.com zamieścił trzy dni po informacji o śmierci żołnierza zaatakowanego przez nielegalnego migranta. Choć mecenas Bartosz Lewandowski próbował wyprowadzić go z błędów, to Kramek szedł w zaparte.
Niedawno media ujawniły, że ponad dwa miesiące temu Żandarmeria Wojskowa zatrzymała żołnierzy za oddanie strzałów ostrzegawczych wobec grupy migrantów, którzy próbowali nielegalnie wtargnąć do Polski. Dwóm mundurowym postawiono zarzuty, a ich przychody zostały obcięte o połowę. Z kolei w czwartek opinią publiczną wstrząsnęła informacja o śmierci innego żołnierza. Po tygodniu od ugodzenia nożem w szpitalu odszedł 21-letni Mateusz Sitek. Według części komentatorów, gdyby nie efekt mrożący, wywołany postępowaniami wobec mundurowych na granicy, tej tragedii można było uniknąć.
Sprawa jest nieustannie szeroko komentowana w sieci. Internauci przypominają, że od 2021 roku mundurowi strzegący granicy byli dla niektórych osób obiektem obelg i szykanowania. Na portalu x.com red. Krzysztof Stanowski postanowił stworzyć nitkę wpisów "ze wszystkimi skandalicznymi wypowiedziami na temat żołnierzy, sytuacji na granicy". Przytoczył w niej wypowiedź Władysława Frasyniuka, który w szczycie operacji hybrydowej wymierzonej w Polskę, nazwał funkcjonariuszy "watahą psów, która otoczyła biednych i słabych ludzi" oraz "śmieciami".
Nieoczekiwanie odpowiedział mu Bartosz Kramek. Stwierdził, że te wypowiedzi nie były "skandaliczne", ale "prawdziwe". Stanął też w obronie byłego posła.
"Jak łatwo i miło demonstracyjnie płynąć z prądem. Władysław Frasyniuk miał rację. Hańbą polskiego munduru jest pastwienie się nad cywilami na granicy. Za PiSu i obecnie"
Prawdziwymi, kozaku. Jak łatwo i miło demonstracyjnie płynąć z prądem. @WFrasyniuk miał rację. Hańbą polskiego munduru jest pastwienie się nad cywilami na granicy. Za PiSu i obecnie.
— Bartosz Kramek (@bartek_kramek) June 8, 2024
- To dlatego ciął Pan płot na granicy, utrudniając pracę funkcjonariuszy? - zapytał go mec. Bartosz Lewandowski z Ordo Iuris. Adwokat przypomniał sytuację, która miała miejsce we wrześniu 2021 roku, gdy polskie służby szykowały się do odparcia nadciągającej fali migrantów.
Kramek na tę uwagę nie okazał skruchy, ale szedł w zaparte. Przytoczył tekst, który napisał na portalu "Gazety Wyborczej". W nim - wraz z Kajetanem Wróblewskim - tłumaczyli rzekome powody utrudniania pracy mundurowym. W publikacji stwierdzili, że zrobili to... "w przekonaniu, że (...) należy wywierać na władzę presję w duchu obywatelskiego nieposłuszeństwa".
"W ten sposób wyraziliśmy sprzeciw wobec barbarzyńskiej polityki polskiego rządu: ksenofobicznej i rasistowskiej nagonki antyuchodźczej oraz przestępczego uniemożliwiania niesienia pomocy grupie 32 osób koczujących od kilku tygodni na terytorium Polski w Usnarzu Górnym"
Dlatego: https://t.co/kIlcgVSZpB.
— Bartosz Kramek (@bartek_kramek) June 8, 2024
Mec. Lewandowski starał się wskazać, że to nie "biedni ludzie", a oczywista operacja w ramach wojny hybrydowej. - Ale pan wie dlaczego ci ludzie próbowali nielegalnie dostać się na terytorium Polski, które państwo wystawiło im wizy, które ich zaprosiło i zorganizowało przerzut? Rozumiem, że w sposób absolutnie świadomy uważał, że ich działanie jest ok? - napisał adwokat.
Kramek stwierdził, że odpowiedzi na te pytania "w istotnym stopniu zostały zawarte w przytoczonym tekście". Jako uzupełnienie zamieścił link do artykułu, który napisał 5 czerwca br. na portalu Onet. Również w nim nie brakuje wyrazów wsparcia dla nielegalnych migrantów i przy okazji ataków pod adresem mundurowych.
"(...) niewiarygodna jest sama sytuacja, w której na granicy polsko-białoruskiej nadal giną ludzie, w tym kobiety i dzieci przy, w najlepszym wypadku — obojętności polskich służb i wojska, a w najgorszym — ich aktywnym współudziale w codziennej zbrodni"
Myślę, że odpowiedzi na Pana pytania w istotnym stopniu zostały zawarte w przytoczonym tekście (łatwo można dotrzeć także do powiązanych materiałów). Uzupełniająco również: https://t.co/LQtSfFQRek
— Bartosz Kramek (@bartek_kramek) June 8, 2024