Jak komisje śledcze zdemaskowały głupotę polityków od ośmiu gwiazdek Czytaj więcej w GP!

Borys Budka straci immunitet? To grozi nie tylko jemu. Sejmowa Komisja rozpatrzyła dziś wnioski w tej sprawie

Borys Budka (Koalicja Obywatelska) oraz Joanna Mucha (Polska 2050) mogą niebawem stracić immunitet. Sejmowa komisja pozytywnie zaopiniowała wnioski w tej sprawie. Co ciekawe to samo grozi Franciszkowi Sterczewskiemu (KO), jednak ten sam o to zawnioskował. Warto zaznaczyć, że przeciwne decyzje zostały podjęte w związku z oskarżeniami wobec posłów Prawa i Sprawiedliwości, którym zarzucano rzekomy rasizm.

Borys Budka (KO)
Borys Budka (KO)
Fot.Tomasz Jędrzejowski/ Gazeta Polska

Sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych rozpatrywała w środę kilka wniosków o pociągnięcie parlamentarzystów do odpowiedzialności karnej.

Komisja była przeciwna uchyleniu immunitetów posłów PiS: Joanny Lichockiej, Piotra Glińskiego, Mariusza Błaszczaka i Pawła Szefernakera. Wniosek w tej sprawie złożył szef Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych Rafał Gaweł.

Parlamentarzystom PiS zarzucono nawoływanie do nienawiści poprzez udostępnienie na Twitterze spotu wyborczego "Bezpieczny samorząd", który w ocenie wnioskodawców wywoływał uczucie wrogości, braku akceptacji i złości w stosunku do uchodźców.

Chodzi o spot komitetu wyborczego PiS z jesieni 2018 r. W częściowo stylizowanym na program informacyjny spocie przypomniano wypowiedź ówczesnego szefa PO Grzegorza Schetyny o gotowości przyjęcia uchodźców do Polski oraz podobną deklarację podpisaną w połowie 2017 r. przez 12 prezydentów dużych miast. Ilustrowały to migawki pokazujące paraliż na przejściach granicznych oraz obrazy ulicznych zamieszek, nagrania aktów agresji i brutalnych napadów, zdjęcia wzburzonego tłumu, płonących samochodów i funkcjonariuszy kierujących broń w stronę agresywnych i zamaskowanych osób. Na pasku u dołu obrazu widoczny był napis: "Kryzys z uchodźcami. Czy tak będzie wyglądała Polska w 2020 roku?". Obrazom towarzyszyły budująca napięcie muzyka i komentarze imitujące relację dziennikarską, o treści: "Samorządowcy PO szykują się do przyjęcia uchodźców; w ramach przydziału pojawiły się enklawy muzułmańskich uchodźców; dziś mieszkańcy boją się wychodzić po zmroku na ulice; napady na tle seksualnym i akty agresji stały się codziennością mieszkańców".

Sejmowa komisja nie zgodziła się także na uchylenie immunitetu posłowi Jackowi Żalkowi (PiS), o co wnosił deweloper, twórca J.W. Construction Józef Wojciechowski.

Pełnomocniczka wnioskodawcy Katarzyna Witkowska poinformowała, że wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Jacka Żalka dotyczy pomawiania, publicznego obrażania i podważania pozycji, uczciwości, rzetelności Józefa Wojciechowskiego i całego jego dorobku.

Trzy pozytywne opinie

Komisja opiniowała też wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Franciszka Sterczewskiego (KO). Przewodniczący komisji Kazimierz Smoliński (PiS) poinformował, że sprawa dotyczy wykroczenia drogowego z udziałem posła Sterczewskiego i przypomniał, że poseł KO złożył oświadczenie o zrzeczeniu się immunitetu w tej sprawie.

Komisja stwierdziła, że oświadczenie posła jest formalnie poprawne i przyjęła takie samo stanowisko w tej sprawie.

Komisja pozytywnie rozpatrzyła też wniosek oskarżyciela prywatnego Przemysława Radzika o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła KO Borysa Budki. Chodzi o wypowiedź Budki nt. sędziego.

Komisja pozytywnie zaopiniowała także wniosek Prokuratora Okręgowego w Warszawie o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej poseł Joanny Muchy (Polska 2050). "Chodzi o organizacje koncertu Madonny i nadużycia z tym związane" - wyjaśnił Smoliński.

Prokuratura zawnioskowała o uchylenie immunitetu posłanki Polski 2050 Joanny Muchy w czerwcu 2021 r. Jak przekazała wówczas Prokuratura Krajowa, śledczy chcą postawić byłej minister sportu zarzuty przekroczenia uprawnień w związku z organizacją koncertu Madonny. Według prokuratury straty państwa wyniosły 4,7 mln zł.

"Jako minister sportu Joanna Mucha zatwierdziła wypłatę na organizację koncertu ponad 5,9 mln zł z rezerwy celowej resortu, mimo że były to środki przeznaczone na upowszechnianie sportu wśród dzieci i młodzieży oraz zadania związane z mistrzostwami Europy w piłce nożnej Euro 2012. Podjęła taką decyzję, choć zgodnie z prawem środki z rezerwy celowej mogły być wydane wyłącznie na cel określony w rezerwie, a do kompetencji Ministra Sportu i Turystyki nie należało organizowanie koncertów muzyki rozrywkowej"

– wskazuje prokuratura.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Borys Budka #Joanna Mucha #Franciszek Sterczewski #immunitet poselski