- Wybory parlamentarne na Białorusi nie spełniały standardów demokratycznych – ocenili obserwatorzy z Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR) OBWE, Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy i Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE.
O 110 miejsc w Izbie Reprezentantów, izbie niższej białoruskiego parlamentu, ubiegało się 513 kandydatów, w tym niemal 200 przedstawicieli opozycji. Izba Reprezentantów jest wybierana na cztery lata w wyborach jednomandatowych. Uprawnionych do głosowania było 6,9 mln osób.
Zasadniczy dzień głosowania - niedzielę - poprzedziło pięciodniowe głosowanie przedterminowe, w którym frekwencja wyniosła ponad 35 proc.
Według oficjalnych danych ogólna frekwencja w wyborach wyniosła 77,22 proc. Ostateczne wyniki mają zostać ogłoszone 22 listopada. Do parlamentu nie dostali się przedstawiciele opozycji.