Dziennikarze pytali o kwestię rekonstrukcji w rządzie odwołując się do wcześniejszej wypowiedzi marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego z radia Zet, a konkretnie do jego słów: „intuicja podpowiada mi, że być może dojdzie do płytkiej rekonstrukcji rządu”.
Z kolei szef klubu PiS Ryszard Terlecki, że rekonstrukcja nie jest planowana.- Intuicja może mylić i z pewnością nie jedną osobę myliła. Natomiast o rekonstrukcji rządu - o tym, czy ona będzie i kiedy ona będzie, to o tym naprawdę nie decydują ani marszałek Karczewski ani opozycja, i o tym decyduje tylko i wyłącznie pani premier. I z tego, co państwo wiecie i my wiemy, pani premier rekonstrukcji nie przewiduje. Więc to się dzisiaj rozgrywa w przestrzeni medialnej, o co pytacie. To jest tylko i wyłącznie próba wywołania jakiegoś sporu, jakiejś awantury związanej z rzeczą, która tak naprawdę nie istnieje - mówiła rzecznik PiS Beata Mazurek.
- Nie ma na razie żadnej perspektywy rekonstrukcji w tej chwili. W związku z wotum nieufności na pewno żadna rekonstrukcja nie jest planowana - powiedział Terlecki.