Mogę potwierdzić, że przedstawiono dzisiaj zarzut kolejnej osobie. Dotyczy on utrudniania krytyki prasowej poprzez zasłanianie reportera i uniemożliwianie mu prowadzenia relacji telewizyjnej – poinformował Michał Dziekański, rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej.
Grozi za to kara grzywny lub ograniczenie wolności.
To już czwarty uczestnik manifestacji, który usłyszał zarzuty w tej sprawie. W poniedziałek przedstawiono je dwóm osobom – jednej zarzut znieważenia funkcjonariusza publicznego, drugiej – znieważenia dziennikarza. Wcześniej – 18 stycznia – podobny zarzut dot. znieważenia operatora telewizyjnego usłyszała jeszcze jedna osoba. Prokuratura nie ujawnia szczegółów. Przedstawiane obecnie zarzuty mają związek z incydentem, do jakiego doszło podczas relacjonowania manifestacji przez dziennikarza TVP Info.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kolejny zadymiarz sprzed sejmu z zarzutami. Odpowie za znieważanie
Śledztwo prowadzone przez warszawską prokuraturę okręgową dotyczy m.in. blokowania wyjazdu posłów i przedstawicieli rządu przez manifestujących przed budynkiem; w jego ramach analizowane mają być też inne wątki – m.in. informacje o poturbowaniu posłanek opozycji przez Straż Marszałkowską.
Postępowanie wszczęto na podstawie dwóch artykułów Kodeksu karnego – 191 i 224, które przewidują do 3 lat więzienia dla tego, „kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania” oraz dla tego, kto „przemocą lub groźbą bezprawną” wywiera wpływ na czynności urzędowe organu państwowego.
W związku ze sprawą stołeczna policja opublikowała na swej stronie wizerunki osób, które mogły mieć związek z incydentami, do jakich doszło przed Sejmem; poinformowała również, że publikacja wizerunków nastąpiła na polecenie warszawskiej prokuratury okręgowej. W poniedziałek mec. Jarosław Kaczyński, który reprezentuje wzywanych do prokuratury uczestników protestu, poinformował, że ci, których wizerunki opublikowano w internecie, wystąpią o ochronę dóbr osobistych.
Nie jest to jedyne śledztwo prowadzone ws. wydarzeń z 16 grudnia ubiegłego roku. Warszawska prokuratura okręgowa prowadzi też śledztwo w sprawie organizacji i przebiegu posiedzenia Sejmu w Sali Kolumnowej 16 grudnia ubiegłego roku. Zawiadomienia w tej sprawie złożyły m.in. PO i Nowoczesna.
Postępowanie to dotyczy „przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków służbowych oraz działania na szkodę interesu publicznego przez funkcjonariuszy publicznych”, czyli artykułu 231 Kodeksu karnego. Grozi za to do trzech lat więzienia. W tym postępowaniu – jak ujawniła we wtorek PAP – rozpoczęły się przesłuchania (jako świadków) posłów.
Reklama