Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS!
Zamów już TERAZ!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Wyobraźcie sobie taką sytuację. Minister polskiego rządu - zniecierpliwiony sytuacją, w której Rosja przetrzymuje wrak rządowego samolotu, tłumacząc że najpierw muszą zamknąć własne śledztwo - wzywa "przyjaciół" Rosjan by wreszcie zamknęli swoje postępowanie. Prawda, że odważny ruch? Antyputinizm w czynach, a nie słowach. Niestety stało się inaczej. Minister sprawiedliwości wezwał do zamknięcia śledztwa, ale nie Rosjan... tylko polskich śledczych.
- To postępowanie toczy się za długo i to jest niezrozumiałe - oburza się szef resortu sprawiedliwości, Marek Biernacki. Nie, nie oburza się na putinowskie postępowanie, które służy jako pretekst do przetrzymywania polskiej własności. Przedstawiciel polskiego rządu ruga polskich śledczych, którzy mieli czelność stwierdzić, że śledztwo bez dowodów zamknąć nie można.
"Na pewno to śledztwo toczy się za długo i to jest niezrozumiałe. Opinia publiczna powinna mieć jasny i czytelny przekaz, że postępowanie zostało zakończone". Nie, to nie ostry ton w stronę Putina, w ramach nowej wyborczej retoryki Platformy. To znowu minister Biernacki wściekły na tych w Polsce, którzy chcą od Rosjan polskiej własności.
- Nie może być tak, że śledztwo się toczy cały czas, a opinia publiczna o tym nic nie wie. Faktem jest też, i tu skłaniam się do optyki prokuratora generalnego, że prokuratorzy mogli wykonać wszystkie czynności na miejscu w Smoleńsku. Nie mieli, z tego co wiem, żadnych utrudnień ze strony rosyjskiej - to też Marek Biernacki, który w imieniu rządu Donalda Tuska wyraża swoje oburzenie wobec żądania oddania polskiej własności.
Niecały miesiąc temu, w tekście pt. "Słowa mówią, a fakty przekonują. Fałszywe "nawrócenie" Donalda Tuska na rusofobię" [LINK] pisałem, że "zmiana" w podejściu do Rosji jest tylko na poziomie retorycznym, nie faktycznym. Dzisiejsze oświadczenie ministra polskiego rządu to potwierdza. Mamy do czynienia z kontynuacją tej samej linii, jaką rząd przyjął w kwietniu 2012 r. gdy rządząca koalicja zagłosowała przeciwko oddaniu Polsce dowodów ws. katastrofy smoleńskiej [LISTA GŁOSOWANIA]
Wczoraj Donald Tusk z twarzą pełną troski i oburzenia, stwierdził, że on nigdy nie upolityczniał śledztwa smoleńskiego. Czyżby? Czym jest wobec tego sprzeciw rządzącej koalicji, która w maju 2010 r. zagłosowała w Sejmie przeciwko odebraniu Rosji śledztwa i przekazaniu go nam? [LISTA]
Jak nazwać dzisiejsze instrukcje ministra Biernackiego, który zamiast naciskać na Rosję by oddała własność polskiego rządu, naciska na polską prokuraturę, by zamknęła swoje śledztwo bez nich? Jeśli to nie jest upolitycznienie Smoleńska, to jak to nazwać?
Źródło: niezalezna.pl
- To postępowanie toczy się za długo i to jest niezrozumiałe - oburza się szef resortu sprawiedliwości, Marek Biernacki. Nie, nie oburza się na putinowskie postępowanie, które służy jako pretekst do przetrzymywania polskiej własności. Przedstawiciel polskiego rządu ruga polskich śledczych, którzy mieli czelność stwierdzić, że śledztwo bez dowodów zamknąć nie można.
"Na pewno to śledztwo toczy się za długo i to jest niezrozumiałe. Opinia publiczna powinna mieć jasny i czytelny przekaz, że postępowanie zostało zakończone". Nie, to nie ostry ton w stronę Putina, w ramach nowej wyborczej retoryki Platformy. To znowu minister Biernacki wściekły na tych w Polsce, którzy chcą od Rosjan polskiej własności.
- Nie może być tak, że śledztwo się toczy cały czas, a opinia publiczna o tym nic nie wie. Faktem jest też, i tu skłaniam się do optyki prokuratora generalnego, że prokuratorzy mogli wykonać wszystkie czynności na miejscu w Smoleńsku. Nie mieli, z tego co wiem, żadnych utrudnień ze strony rosyjskiej - to też Marek Biernacki, który w imieniu rządu Donalda Tuska wyraża swoje oburzenie wobec żądania oddania polskiej własności.
Niecały miesiąc temu, w tekście pt. "Słowa mówią, a fakty przekonują. Fałszywe "nawrócenie" Donalda Tuska na rusofobię" [LINK] pisałem, że "zmiana" w podejściu do Rosji jest tylko na poziomie retorycznym, nie faktycznym. Dzisiejsze oświadczenie ministra polskiego rządu to potwierdza. Mamy do czynienia z kontynuacją tej samej linii, jaką rząd przyjął w kwietniu 2012 r. gdy rządząca koalicja zagłosowała przeciwko oddaniu Polsce dowodów ws. katastrofy smoleńskiej [LISTA GŁOSOWANIA]
Wczoraj Donald Tusk z twarzą pełną troski i oburzenia, stwierdził, że on nigdy nie upolityczniał śledztwa smoleńskiego. Czyżby? Czym jest wobec tego sprzeciw rządzącej koalicji, która w maju 2010 r. zagłosowała w Sejmie przeciwko odebraniu Rosji śledztwa i przekazaniu go nam? [LISTA]
Jak nazwać dzisiejsze instrukcje ministra Biernackiego, który zamiast naciskać na Rosję by oddała własność polskiego rządu, naciska na polską prokuraturę, by zamknęła swoje śledztwo bez nich? Jeśli to nie jest upolitycznienie Smoleńska, to jak to nazwać?
Źródło: niezalezna.pl
Niezależna TOP
