Oba scenariusze działań obecnej opozycji wobec mediów publicznych są bezprawne, byłyby otwartym łamaniem prawa i Rada Mediów Narodowych ostrzega, że za to jest kiedyś odpowiedzialność karna - powiedziała w radiowych "Sygnałach dnia" Joanna Lichocka z RMN. Poseł PiS w rozmowie z Katarzyną Gójską odniosła się też do szumnych zapowiedzi odnośnie konieczności "zweryfikowania dziennikarzy". "To jest nawiązanie do metod totalitarnych" z czasów stanu wojennego - stwierdziła Lichocka.
Prof. Andrzej Nowak po pięciu latach kończy współpracę z tygodnikiem "Do Rzeczy". Powody takiej decyzji są dwa. Historyk podaje, że chodzi o nadmiar złych emocji, które opanował łamy redakcyjne, a także o ogólną linię gazety.
W związku z odpowiedzią prezesa PiS na pytanie reportera TVN24 wybuchła medialna wrzawa. Stacja z Wiertniczej wyraziła oburzenie i zapowiedziała złożenie pozwu wobec polityka. Należy się jednak zastanowić, czy Kaczyński nie miał racji, bo sformułowana przez niego teza, jakoby TVN24 działał w interesie Kremla, zdaje się znajdować potwierdzenie w wielu publikacjach… tejże stacji. Dziennikarze mediów Strefy Wolnego Słowa od lat wskazywali na ten problem, także w kontekście powiązań jej założycieli ze służbami specjalnymi PRL. Co ciekawe, „rosyjski ślad” w działaniach firmy kontrolującej TVN nie zniknął.