W programie "19:30" w neo-TVP rozmawiano o aborcji. "Gościnią" programu była posłanka KO Dorota Łoboda. Przedstawicielka partii Tuska wskazywała, że "legalna aborcja w UE jest po prostu standardem". To, w jaki sposób zareagował prowadzący, wywołało falę komentarzy w sieci.
20 grudnia 2023 roku nastąpił zamach na media publiczne. Bezprawnie powołani przez ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza siłowo przejęli TVP, PAP i Polskie Radio. Tego dnia wyłączono sygnał TVP Info, nie wyemitowano także żadnych programów informacyjnych. Od 21 grudnia w miejsce "Wiadomości" w TVP1 emitowany jest program o nazwie "19:30". Według zapowiedzi Marka Czyża, który przed rozpoczęciem pracy w neo-TVP wielokrotnie w niewybrednych słowach wypowiadał się o politykach PiS, zamiast "propagandowej zupy" widzowie mieli otrzymać "czystą wodę". O tym, jak te zapewnienia mają się do rzeczywistości, widzowie mogą przekonać się każdego dnia.
7 stycznia br. "gościnią" programu publicystycznego prowadzonego przez prowadzącego "19:30" była Dorota Łoboda, posłanka KO. Tematem była kwestia aborcji. Przedstawicielka partii Tuska podczas rozmowy ze Zbigniewem Łuczyńskim oświadczyła: "Pamiętajmy też, że legalna aborcja w UE jest po prostu standardem". Pracownik neo-TVP odparł jej: "Miejmy nadzieję, że i standardem będzie w Polsce".
Funkcjonariusz z nadania Sienkiewicza (PO) przytakuje posłance PO. Tak wygląda "pluralizm", którego im brakowało?#dziennikTV pic.twitter.com/WA9wnm0Sea
— Oglądam "1930" bo nie stać mnie na dopalacze (@Ogladam1930) January 7, 2024