„Gdyby coś takiego zrobił nasz rząd, mielibyśmy już setki rezolucji i wszystkie kamery świata w Warszawie. Widać, że media tam są po stronie liberałów, lewicy” - stwierdził Arkadiusz Mularczyk w Telewizji Republika. Poseł PiS podkreślił jednak, że przekaz o sytuacji w Polsce zaczął pojawiać się w mediach zachodnich, głównie w tych konserwatywnych.
To co się wydarzyło 20 grudnia pociąga za sobą szereg skutków o charakterze gospodarczym, ekonomicznym, ale również prawno-karnym. Niewątpliwie ta sprawa będzie się rozwijała. Dużo będzie zależało od postępowań prokuratorskich, które zostały wszczęte. Jest śledztwo prokuratury dotyczące wielu aspektów wydarzeń z 20 grudnia, ale również działania sądów rejestrowych. Trzeba wspomnieć, że Ministerstwo Kultury złożyło wniosek do sądu rejestrowego o zarejestrowanie zmian i dużo będzie zależało od decyzji sądu rejestrowego
"Młyny sprawiedliwości mielą, powoli, ale jednak mielą" - podkreślił Arkadiusz Mularczyk. Jego zdaniem wiele osób wiele osób teraz pociągających za sznurki w czerwcu "ewakuuje się do Brukseli, zostawiając ten pasztet polityczny, prawny, ekonomiczny i sądowy swoim następcom". Dodał też, że jego zdaniem duże znaczenie będą miały wybory w Stanach Zjednoczonych.
W mojej ocenie powinien być złożony wniosek o powstanie komisji śledczej w tej sprawie. Ta nieszczęsna koalicja 13 grudnia rządzi od niespełna dwóch tygodni a proszę już zobaczyć ile razy możemy mówić o łamaniu prawa, o działaniu na szkodę Państwa Polskiego i jego obywateli
Jego zdaniem prędzej czy później "zamach na media publiczne i Telewizję Polską" zostaną rozliczone przed sądami. To, co obecnie dzieje się z mediami w Polsce wyszło już poza nasz kraj i zainteresowało zachodnią opinię publiczną
Pojawiło się szereg publikacji w konserwatywnych mediach amerykańskich czy brytyjskich, w europejskich. Nie jest to zalew, ale te informacje się pojawiły. Wielu komentatorów, przedstawicieli think-thanków zauważyło tę sprawę i w sposób jasny zadeklarowało, że ta sprawa powinna być wyjaśniona. Pokazuje też w fatalnym świetle samego Tuska. Pokazuje jego brutalne, niedemokratyczne, pozaprawne metody. Sprawa odbiła się echem w Europie, czy na świecie. Na pewno jednak, gdyby coś takiego zrobił nasz rząd, to już mielibyśmy setki rezolucji i wszystkie kamery świata w Warszawie. Widać, że media tam są po stronie liberałów, lewicy. No, ale o ile wcześniej kibicowały Tuskowi, to tu z nie pokojem przyglądają się tej sytuacji
Cała rozmowa dostępna jest tutaj: