"Ludzie są oburzeni tymi zachowaniami rządzących i podkreślają, że Telewizja Republika jest jedyną i ostatnią telewizją, w której można dowiedzieć się prawdy. Polacy bardzo angażują się w to, żeby ta koncesja została przyznana" - mówiła w programie "Polityczna kawa" Beata Szydło, była premier RP, eurodeputowana PiS, a zarazem kandydatka ugrupowania w wyborach do PE.
W związku ze zbliżającymi wyborami do Parlamentu Europejskiego, parlamentarzyści poszczególnych ugrupowań jeżdżą po całej Polsce, żeby spotkać się z wyborcami. Równolegle - trwa akcji wsparcia Telewizji Republika w procesie uzyskania przez stację koncesji. Po to, aby mogła być nadawana w multipleksie ogólnokrajowym.
Akcja dociera do każdej polskiej miejscowości. Dziś na antenie Republiki, Beata Szydło, która startuje z okręgu nr 10 - woj. małopolskie i świętokrzyskie, opowiadała, jak duże wsparcie stacji okazują Polacy, z którymi się spotyka.
"Ludzie są oburzeni tymi zachowaniami rządzących i podkreślają, że Telewizja Republika jest jedyną i ostatnią telewizją, w której można dowiedzieć się prawdy. Polacy bardzo angażują się w to, żeby ta koncesja została przyznana. I podkreślają jedno - dzisiaj trzeba walczyć o wolność słowa i o pluralizm mediów"
I jak zaznaczyła - "Telewizja Republika daje ludziom poczucie wolności i tego, że - jeżeli mają się gdzieś dowiedzieć o tym, co faktycznie dzieje się w Polsce - to może im to umożliwić właśnie ta stacja. Jest ogromne zaangażowanie i poruszenie wśród ludzi".
#PolitycznaKawa | @BeataSzydlo (@pisorgpl): Wyborcy są oburzeni i podkreślają, że Telewizja Republika jest ostatnią telewizją, gdzie można dowiedzieć się prawdy. Obywatele bardzo angażują się w pozyskanie koncesji i chcą walczyć o pluralizm. To daje im poczucie wolności i… pic.twitter.com/JMq7qwPWsb
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) May 26, 2024