Od czwartku w polskich kinach można oglądać najnowszy hit Patryka Vegi – „Kobiety mafii”. Zainteresowanie produkcją jest tak ogromne, że bilety na niektóre seanse są już kompletnie wyprzedane. Nie powinno to jednak dziwić, bo wyczekiwane dzieło jednego z najpopularniejszych polskich reżyserów elektryzowało publiczność od samego początku.
Zwiastun „Kobiet mafii” w sam premierowy wieczór zanotował w sieci 1 500 000 wyświetleń, a oficjalne materiały zza kulis produkcji zostały obejrzane przeszło 7 000 000 razy! Do tego dochodzą bardzo dobre, pierwsze recenzje filmu:
Można spierać się co do estetyki czy konwencji, jaką od lat w swoich filmach narzuca Vega. Ale po wzięciu w nawias wulgaryzmów, ociekających seksem scen i lejącej się niemal strumieniami czerwonej farby, okazuje się, że reżyser kultowego „Pitbulla” i równie udanego (chociażby pod kątem frekwencyjnym - film zobaczyły ponad 2 mln widzów) „Botoksu” serwuje całkiem nieźle pomyślaną historię. I chyba na tym polega fenomen reżysera, który jak żaden inny współczesny polski filmowiec, potrafi przyciągnąć do kin tłumy: jako jeden z nielicznych potrafi opowiedzieć składną historię, która po prostu wciąga.
- pisze o "Kobietach mafii" Magdalena Fijołek.
NIE PRZEGAP: Recenzja filmu w weekendowym wydaniu "Gazety Polskiej Codziennie".
CZYTAJ WIĘCEJ: Patryk Vega zdradził, o czym nakręci kolejny film