Kluby „Gazety Polskiej” zamanifestują dzisiaj sprzeciw wobec praktyk Brukseli w stosunku do Polski! - Doszliśmy do momentu krytycznego i czas powiedzieć „nie” - mówi redaktor naczelny „Gazety Polskiej” Tomasz Sakiewicz. Klubowicze zbiorą się przed siedzibą Komisji Europejskiej w Warszawie już dziś o godz. 12.
Dzisiaj (1 października) w samo południe Kluby „Gazety Polskiej” będą demonstrować przed Przedstawicielstwem Komisji Europejskiej przy ul. Jasnej 14/16A w Warszawie w wielkiej manifestacji pod hasłem: „Nie wygasicie Polski”.
Pomysł rozpoczęcia protestów zrodził się w obliczu kolejnych decyzji KE i TSUE zmierzających wprost do pozbawienia Polski suwerenności – zarówno w sferze stanowienia prawa, jak i energetycznej – które noszą wszelkie znamiona szantażu.
- Chcemy upomnieć się o prawo Polski do równości w Europie. O to, żeby silniejsze państwa nie narzucały nic słabszym, żeby nie niszczono naszej energetyki, aby pozatraktatowo nie narzucano nam reformy sądownictwa, żeby polska konstytucja była dokumentem faktycznie najważniejszym, który stanowi o niepodległości Polski
- mówi nam redaktor naczelny „Gazety Polskiej” i „Gazety Polskiej Codziennie” Tomasz Sakiewicz.
Prezes Klubów „Gazety Polskiej” Ryszard Kapuściński podkreślił w rozmowie z Niezalezna.pl konieczność rozpoczęcia protestów w związku z nieustannym nękaniem Polski przez Komisję Europejską i Trybunał Sprawiedliwości UE. - Czas zacząć protestować przeciwko idiotycznym posunięciom TSUE i ich sędziów – powiedział.
Kapuściński wyraził też nadzieję na współpracę w tym zakresie także innych organizacji patriotycznych.
- Mamy nadzieję, że dołączą się do nas, że dołączy się związek zawodowy „Solidarność”, że dołączą się warszawiacy. Liczymy także na udział licznych grup z całej Polski, które już deklarują chęć uczestniczenia w tej demonstracji
– dodał.
Szef warszawskiego Klubu „GP” Adam Borowski powiedział w rozmowie z Niezalezna.pl, że „mamy do czynienia z niebywała i nieuzasadnioną agresją wobec Polski”.
- Do łamania traktatów dochodzi bezprawny wyrok dot. zamknięcia kopalni w Turowie. Gdyby do tego doszło, zniszczono by całe Zagłębie Turowskie. Stracilibyśmy mnóstwo miejsc pracy
- tłumaczy ewentualne konsekwencje.
- Przez wiele miesięcy staraliśmy się tłumaczyć nasze - zgodne z prawem - postępowania. Próby pouczania nas, na czym polega demokracja, są aroganckie w stosunku do nas. Nie damy się upokarzać. Nie damy sparaliżować systemu energetycznego w Polsce, nie zatrzymamy rozwoju Polski - słyszymy dalej.
- My, Kluby „Gazety Polskiej”, demonstracją chcemy wyrazić solidarność ze związkowcami Turowskiego Zagłębia węgla brunatnego
- deklaruje wsparcie.
Satyryk i działacz społeczny Jan Pietrzak w rozmowie z Niezalezna.pl przyznał, że „bardzo” popiera inicjatywę Klubów „Gazety Polskiej”. - Trzeba protestować, nie możemy się poddawać temu terrorowi eurokratów! – powiedział.
- Jesteśmy przeszkoleni jako naród przez moskiewską centralę, która decydowała, które prawa w Polsce obowiązują a które nie. Kto ma rządzić a kto nie. Te socjalistyczne, wielkomocarstwowe zapędy Moskwy już żeśmy przerabiali jako naród
- przypomniał.
Spotykamy się 1 października w samo południe przed Przedstawicielstwem KE przy ul. Jasnej 14/16A w Warszawie.