Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Teraz politycy PO mówią o „wolnych mediach”? Jak za ich rządów nękano „Gazetę Polską”

Za czasów rządów Platformy Obywatelskiej dziennikarze krytykujący ówczesną władzę narażeni byli na szykany, wizyty policji w redakcji, a przede wszystkim liczne pozwy, których autorzy chcieli

Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska
Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska
Za czasów rządów Platformy Obywatelskiej dziennikarze krytykujący ówczesną władzę narażeni byli na szykany, wizyty policji w redakcji, a przede wszystkim liczne pozwy, których autorzy chcieli procesami zmusić do milczenia. Na własnej skórze doświadczyli tego dziennikarze "Gazety Polskiej" i pozostałych mediów należących do Strefy Wolnego Słowa.

W dzisiejszym wydaniu "Wiadomości" TVP ukazał się materiał "Wolne media według Platformy". Wspomniano jak podczas ośmiu lat rządów koalicji PO-PSL traktowana media.

Doprowadzono do sytuacji, gdy niemal jak w Rosji Putina, dziennikarzy nie zgadzających się z linią ówczesnej władzy, praktycznie pozbawiono możliwości pracy

– stwierdziła autorka.

W felietonie "Wiadomości" wspomniano o metodach walki z dziennikarzami krytykującymi działania rządu Donalda Tuska – masowe zwolnienia, wycofywania reklam spółek Skarbu Państwa, piętnowanie. W materiale przytoczono wiele przykładów i wypowiedzi redaktorów, którzy doświadczyli "przywiązania" Platformy Obywatelskiej do idei "wolnych mediów".

Niestety, w materiale nie wspomniano o "Gazecie Polskiej", ani innych redakcjach należących do Strefy Wolnego Słowa, które wielokrotnie padły ofiarą nękania.

Po 2007 r., kiedy PiS straciło władzę, doszło w mediach publicznych wręcz do czystek.
"O tym, co wówczas się działo, przypomniała z trybuny sejmowej była dziennikarka TVP, poseł Joanna Lichocka. Wymieniła zwolnionych dziennikarzy – Bronisława Wildsteina, Rafała Ziemkiewicza, Krzysztofa Skowrońskiego, Marka Pyzę, Anitę Gargas, Katarzynę Hejke, Tomasza Sakiewicza, Jacka Sobalę, Michała Karnowskiego, Annę Sarzyńską, Piotra Skwiecińskiego, Wandę Zwinogrodzką, Artura Dmochowskiego i wielu innych" – pisała rok temu "Gazeta Polska Codziennie".

Tomasz Sakiewicz został w 2010 r. zwolniony przez władze Polskiego Radia, w którym prowadził program w paśmie „Trójka po trzeciej”. Oskarżono go... o działalność antypaństwową! 

"Dlatego, że zaprosił ks. Stanisława Małkowskiego i pozwolił mu na prezentację jego poglądów. Po programie zwołano specjalne posiedzenie komisji etyki PR, na którym zarzucono Sakiewiczowi, że jako prowadzący audycję nie prostował „niesłusznych poglądów” rozmówcy" - przypomniała "GPC".

Zwalniający mnie prezes Jarosław Hasiński stwierdził, że likwiduje całe pasmo programowe z ramówki. Dawał przy tym słowo honoru, że co tydzień będę zapraszany wraz z innymi dziennikarzami „GP” do audycji publicystycznych. Oczywiście nigdy to nie nastąpiło

– wspominał redaktor naczelny "Gazety Polskiej".

Szykany wobec niego oraz jego współpracowników zaczęły się już po wyborczym zwycięstwie PO w 2007 r. Tomasz Sakiewicz i Katarzyna Gójska-Hejke mieli zostać zatrzymani i doprowadzeni w kajdankach na rozprawę. Decyzję w tej sprawie wydał Sąd Rejonowy m.st. Warszawy w procesie wytoczonym „Gazecie Polskiej” przez TVN za tekst „WSI na wizji”.

Decyzja sądu była niezrozumiała, bo nie uchylaliśmy się od stawiennictwa w sądzie

– mówił naczelny „GP”.

Z ramówki publicznego radia usunięto program Katarzyny Gójskiej-Hejke dotyczący problematyki kresowej. Szef radiowej Trójki Jacek Sobala był aż dwukrotnie zwalniany z radia – po wyborach w 2007 r., a później w 2010 r. Za drugim razem po tym, jak zabrał głos po koncercie i mszy św. odprawianej w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej. Władze radia wzięły go na celownik po kilku wypowiedzianych tam słowach.

Do sądów trafiały liczne pozwy przeciwko wydawcy i redaktorowi naczelnemu "Gazety Polskiej". Składali je zarówno politycy PO, jak i przedstawiciele służb lub instytucji państwowych, czy także mediów sprzyjających ówczesnej władzy. Tomasz Sakiewicz wielokrotnie podkreślał, że wezwań na rozprawy miał nierzadko kilka w jednym tygodniu.

Tak Platforma Obywatelska dbała o "wolne media"...

 



Źródło: TVP,niezalezna.pl

#Tomasz Sakiewicz #Platforma Obywatelska #media #Gazeta Polska

gb