Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Jacek Liziniewicz,
15.04.2020 14:58

Niech rodzice sami decydują

Pod presją organizacji prozwierzęcych przyjęto zakaz uczestniczenia w polowaniach osób poniżej 18. roku życia. Od początku wydawał mi się on bez sensu, ale niestety mogę się odnosić tylko do własnego przykładu. Wielokrotnie jako małolat byłem na polowaniach. Widziałem, jak się strzela do dzików i jeleni. Byłem przy patroszeniu. Rolnictwo zresztą też widziałem. Jak się upuszcza krew kaczce na czerninę. Jak się zabija świniaka i jak odcina głowę kurze. Jakoś nie wpłynęło to drastycznie na moje życie.

A może mnie nawet czegoś nauczyło. Wiem, skąd jest mięso i że żywność trzeba szanować. Zawsze boli mnie, gdy widzę ją tonami na śmietniku. To, że wszystko to widziałem, nie przeszkadza mi też w byciu przeciwnikiem hodowli zwierząt na futra czy uboju rytualnego. Myśliwym nie zostałem. To moja świadoma decyzja oparta na wiedzy, a nie fantazjach i ideologii. Dlatego też uważam, że sensowne jest, by rodzice decydowali, co jest dla ich dzieci najlepsze. Jeden weźmie pociechę na paradę równości, gdzie naogląda się facetów przebranych za kobity, a drugi na polowanie, gdzie dziecko zobaczy zabijane zwierzę. Jeden pójdzie na mecz, a drugi do opery. Na tym polega różnorodność.
 

 

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane