Uwagi dotyczą nie tyle samej czterometrowej figury z brązu, ile płaskorzeźby znajdującej się za plecami cara. Przedstawiono na niej osiągnięcia epoki Aleksandra III. Na płaskorzeźbie znaleźli się m.in. wielcy rosyjscy twórcy i naukowcy: Fiodor Dostojewski, Lew Tołstoj, Piotr Czajkowski, Dmitrij Mendelejew, Nikołaj Przewalski.
CZYTAJ WIĘCEJ: Bufonada Putina. Porównał się do cara – WIDEO
Największe wątpliwości wywołał wizerunek Dostojewskiego, bowiem pisarz zmarł w styczniu 1881 roku, kilka miesięcy przed koronacją Aleksandra III. Opinie są podzielone, jeśli chodzi o inne wybitne postacie: z jednej strony, ich dzieła niekoniecznie powstały w latach 1881-94, czyli w czasie rządów cara, z drugiej - faktycznie byli oni przedstawicielami tamtej epoki.
Pytania pojawiły się też w związku z innymi elementami płaskorzeźby. Przedstawiono na niej moskiewską Galerię Trietiakowską i Muzeum Historyczne, skonstruowanie przez Aleksandra Możajskiego samolotu, a także - przez Siergieja Mosina - karabinu, który na dekady wszedł do wyposażenia armii. Na płaskorzeźbie znalazł się też wizerunek Kolei Transsyberyjskiej.
Krytycy wypomnieli autorowi rzeźby Andriejowi Kowalczukowi, że Galeria Trietiakowska i Muzeum Historyczne powstały jeszcze przed rządami Aleksandra III. Kolej Transsyberyjską zaś zaczęto budować za życia cara, ale dokończoną ją w wieku XX. W przypadku samolotu Możajskiego nie ma dowodów na sukces konstrukcji - według niektórych źródeł historycznych próby poderwania maszyny w powietrze zakończyły się fiaskiem.
Kowalczuk w radiu Goworit Moskwa odpierał zarzuty, powołując się na prawo każdego twórcy do własnego autorskiego spojrzenia.
Nie ma tutaj nieprawdy, fakty są zgodne z prawdą. Po prostu ludzie z nurtu liberalnego próbują uczynić z czarnego nie czarne, a szare
- oznajmił.
Argumentował, że Dostojewskiego późniejszy car wspierał jeszcze przed koronacją, a Galeria Trietiakowska i Muzeum Historyczne otrzymały za rządów cara status muzeów. Zapewnił też, że nie planuje poprawek na pomniku.
Na postumencie, na którym przedstawiono siedzącego Aleksandra III widnieje słynne zdanie - cytowane także przez Putina - iż jedynymi sojusznikami Rosji są jej armia i flota. Jak zauważa dziennik "Wiedomosti", istnieje tylko jedno źródło, według którego car wygłosił to zdanie, a inne źródła nie potwierdzają jego autorstwa.