W lubelskiej Filharmonii im. Henryka Wieniawskiego można oglądać wystawę malarską pod tytułem „Stulecie walk o wschodnie granice Rzeczypospolitej – Samoobrona Litwy i Białorusi”.
W 1918 roku na obszarze Litwy i Białorusi powstały oddziały w celu obrony miejscowej ludności przed nadciągającą Armią Czerwoną. Dowódcą Samoobrony Ziemi Lidzkiej został generał Adam Mokrzecki. W dniu 1 lipca 1919 roku, w rocznicę Unii polsko-litewskiej generał Adam Mokrzecki tak pisał w rozkazie 1. Dywizji Litewsko-Białoruskiej:
Żołnierze, gdy zwyciężyła w świecie zasada, że ludność każdego kraju powinna sama wypowiedzieć się za swoja przynależnością państwową, my, mieszkańcy Litwy i Białorusi, stworzyliśmy oddziały swoje, by walczyć o wolność swoja i przynależność do Polski.
przypomniał na uroczystym otwarciu wystawy prezes Stowarzyszenia Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej, Krystyna Romer-Patyra.
Dla Białorusi te wydarzenia mają bardzo duże znaczenie Długo nie można było o tych ludziach i wydarzeniach mówić. To historia wyklęta i postacie wyklęte, które zostały wymazane z dziejów, absolutnie zapomniane i pamięć o nich nie funkcjonowała przez dziesięciolecia. Legenda o nich przetrwała w opowiadaniach, piosenkach, wierszach. I dopiero teraz te postacie powracają.
– dodał Andrzej Poczobut, członek Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi.
Na wystawie obejrzeć można portrety dowódców Samoobrony, strzelców, ułanów grodzieńskich oraz obrazy ukazujące najważniejsze wydarzenia z tego okresu. Autorami prac są członkowie działającego przy Związku Polaków na Białorusi Towarzystwa Plastyków Polskich.