82 lata temu, 11 sierpnia 1937 roku, za zgodą Józefa Stalina szef NKWD Nikołaj Jeżow podpisał rozkaz nr 00485, który rozpoczął tzw. operację polską. Mimo że była to największa ludobójcza akcja w czasie „wielkiego terroru”, wymierzona w konkretną grupę etniczną, do niedawna wiedza o niej ograniczała się do grona specjalistów. Naszym obowiązkiem jest przywrócić ponad 110 000 ofiar tej zbrodni należne miejsce w polskiej pamięci narodowej.
Rozkaz Jeżowa z 1937 r. wskazywał, że aresztowaniu podlegają m.in. członkowie Polskiej Organizacji Wojskowej, ponadto pozostający w ZSRR żołnierze wzięci do niewoli podczas wojny polsko–bolszewickiej, mieszkańcy dawnego terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, którzy znaleźli się w granicach ZSRR w wyniku ustaleń traktatu ryskiego, byli działacze PPS, duchowni, nauczyciele, urzędnicy, ale także zamożniejsi chłopi. Polecono także, by wszyscy aresztowani zostali podzieleni na dwie kategorie: pierwszą podlegającą rozstrzelaniu, drugą osadzeniu w więzieniach i łagrach z wyrokami od 5 do 10 lat. Akcja likwidacji ludności polskiej w ZSRR zakończyła decyzja NKWD i Rady Komisarzy Ludowych ZSRR z 15 listopada 1938 r. Według danych NKWD, od 15 sierpnia 1937 r. do 15 listopada 1938 r. na terenie ZSRR zostało aresztowanych, a następnie skazanych 139 835 osób narodowości polskiej, w tym 111 091 osób skazano na karę śmierci, a 28 744 osoby pozbawiono wolności w warunkach zagrażających biologicznej egzystencji. W ocenie niektórych historyków w wyniku tej zbrodni funkcjonariusze NKWD zamordowali od 140 tys. do nawet 200 tys. osób narodowości polskiej.
11 sierpnia 2019 roku, o godz. 18.00, w Warszawie przed pomnikiem Poległym i Pomordowanym na Wschodzie (ul. Muranowska) odbędzie się uroczystość ku czci ofiar tzw. operacji polskiej NKWD w ZSRS. Wydarzenie organizują Instytut Pamięci Narodowej oraz Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Weźmie w nim udział dr Jarosław Szarek, prezes Instytutu Pamięci Narodowej.