Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Czarnek nie pozostawia suchej nitki na polsko-niemieckim podręczniku do historii. "Naiwność czy zdrada?"

Przemysław Czarnek recenzował w TV Republika podręcznik "Europa. Nasza Historia" dopuszczony w lipcu przez MEN do nauki w szkołach. - Ktoś kto wpadł na pomysł wydrukowania takiego podręcznika nie rozumie zupełnie, co to jest polityka historyczna, albo po prostu zdradza polską rację stanu i interes narodowy. Niestety, stawiam na to drugie, patrząc kto nami rządzi - stwierdził były minister edukacji i nauki.

Prof. Przemysław Czarnek
Prof. Przemysław Czarnek
Zbyszek Kaczmarek - Gazeta Polska

Pomysł podręcznika „Europa. Nasza historia” był pomysłem jeszcze z 2006 r., wysuniętym przez Franka Waltera Steinmeiera, ówczesnego ministra spraw zagranicznych Niemiec. Dwa lata później niemiecką propozycję podchwycił szef polskiego MSZ Radosław Sikorski.

Nie ma wspólnej polityki historycznej Polski i Niemiec

- Dostałem coś takiego do ręki, gdy byłem ministrem. Ale ostatecznie wyrzuciłem to do kosza - przyznał  polityk PiS. Zaznaczył przy tym, że nie można mówić o wspólnej historii i polityce historycznej Polski oraz Niemiec i porównywać bombardowania Drezna do obozów śmierci w Auschwitz. 

Jeśli ktoś myśli, że polityka państwa polskiego może być zbieżna z polityką państwa niemieckiego, które od kilkudziesięciu lat tuszuje swoją winę bezpośrednią w rozpętaniu szaleństwa II wojny światowej, holokaustu, wymordowaniu sześciu milionów obywateli państwa polskiego, bombardowaniu polskich miast i zrównaniu z ziemią Warszawy, to jest po prostu w błędzie

–  stwierdził Przemysław Czarnek.

Jak zaznaczył Niemcy od kilkudziesięciu lat, m.in. przy pomocy swojej kinematografii, próbują wmówić światu, i to bardzo skutecznie, że wojna była najazdem nazistów. 

- Ci sami Niemcy, którzy się wybielają mają dziś pisać podręcznik do historii wspólnie z Polakami? - pytał retorycznie. 

Jest naiwny, albo jest zdrajcą

Ktoś kto wpadł na pomysł wydrukowania takiego podręcznika nie rozumie zupełnie, co to jest polityka historyczna, jest naiwny, albo po prostu zdradza polską rację stanu i interes narodowy. Niestety, stawiam na to drugie, patrząc kto nami rządzi

– podkreślił.

Przemysław Czarnek nawiązał też do jednego fragmentu z podręcznika.  - W książce stawia się pytanie, czy wolałbyś, tak jak w kolaboranckim Vichy, chodzić do restauracji lub do kina, czy oddać życie za ojczyznę. Mówi się to do młodych ludzi, których przekonuje się, że musza dążyć tylko do tzw. szczęścia - powiedział polityk. 

Dzisiaj się uczy młodych ludzi egoizmu, a potem się ich pyta, czy oddałbyś życie za swój naród. Zadawanie takiego pytania jest czymś koszmarnym i ten podręcznik jest dopuszczony do szkół, cos niebywałego

– zaznaczył Przemysław Czarnek.

 



Źródło: niezalezna.pl, TV Republika

#Przemysław Czarnek #"Europa. Nasza Historia"

dz