Margot Robbie, aktorka znana m.in. z takich tytułów jak "Wilk z Wall Street" i "Ja, Tonya" wcieli się w... lalkę Barbie. Wszystko za sprawą powstającego pierwszego w historii aktorskiego filmu o zabawce uwielbianej przez dziewczynki z całego świata.
O wspólnej inicjatywie Warner Bros i firmy Mattel (producenta lalek Barbie) mówi się już od dłuższego czasu. Szczególne emocje budzi obsada, zwłaszcza rola główna. Do tej pory mówiło się o tym, że w Barbie miałaby wcielić się Amy Schumer lub Anne Hathaway. Jednak, jak donosi portal Movie Web, w rolę kultowej lalki wcieli się hollywoodzka piękność Margot Robbie ("Wilk z Wall Street", "Ja, Tonya"). Informację potwierdziła sama aktorka, przyznając, że "jest dumna", przyjmując rolę Barbie:
Zabawa z Barbie budzi w dziecku pewność siebie, ciekawość i umiejętność komunikacji i umożliwia podróż do odkrycia siebie. Przez 60 lat istnienia marki, Barbie umożliwiła dzieciom, by wyobrażały siebie w wymarzonych rolach, od księżniczki zaczynając, na prezydencie kończąc. Jestem dumna przyjmując tę rolę i produkując film, który jak wierzę, będzie miał ogromnie pozytywny wpływ na dzieci na całym świecie.
Na razie twórcy trzymają szczegóły produkcji w dużym sekrecie i nie wiadomo jeszcze, kiedy wystartują zdjęcia do filmu. Póki co, pewne jest to, że Margot Robbie zobaczymy w głośnym filmie Quentina Tarantino "One Upon a Time in Hollywood" ("Pewnego razu w Hollywood") opowiadającym o tragedii, jaka dokonała się przed laty w willi Romana Polańskiego. Robbie wcieli się w zamordowaną przez sektę Charlesa Mansona żonę polskiego reżysera, Sharon Tate.