Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Andrzej Krauze: nie czuję się lewicowcem, ani prawicowcem

Publikuję to, co myślę. Nie myślę, by się komukolwiek przypodobać, by rysunek był prawicowy albo liberalny - mówi „Kurierowi Wileńskiemu” Andrzej Krauze, jeden z najwybitniejszych współczesnych rysowników.

Andrzej Krauze
Andrzej Krauze
fot. Tomasz Hamrat/ Gazeta Polska

Lwia część pańskiej twórczości poświęcona jest satyrze, głównie politycznej. Co dla Pana oznacza ta satyra? Czy to „tylko” twórcza ekspresja, czy też sposób poradzenia sobie z rzeczywistością, a nawet forma autoterapii?

Po tylu latach pracy mam różne wersje odpowiedzi na to pytanie (śmiech) Zacząłem rysować we wczesnej młodości, dla zabawy, a z czasem - gdy odkryłem znaczenie rysunków dla ich odbiorców - zacząłem się nad nimi zastanawiać. I tak ze śmiesznych prac pojawiły się te nie całkiem śmieszne, opisujące rzeczywistość.  

Skąd czerpie Pan inspirację?

Z codziennych wiadomości, z tego, co widzę na ulicach. Czytam informacje, tytuły, przeglądam wydarzenia… Inspirację można czerpać niemal ze wszystkiego.

Co charakterystyczne, uchodzi Pan w Polsce za konserwatystę. Ale Pana rysunki publikują - zwłaszcza za granicą - tytuły liberalne, lewicowe. Czy łączenie tych dwóch światów jest trudne?

Coraz trudniejsze, muszę to przyznać. Niemniej jednak, moją główną gazetą, gdzie wydrukowałem najwięcej rysunków jest lewicowy „Guardian” w Londynie, z którym współpracuję już trzydzieści jeden lat. Połowa mojej twórczości ukazała się właśnie tam - ale ja nie czuję się ani lewicowcem, ani prawicowcem, nie wiem, gdzie jestem na tej mapie podziałów i idei. Próbuję po prostu zapisać i opisać rzeczywistość; ponieważ zgłosili się do mnie ludzie z różnych gazet i wydawnictw. Publikuję to, co myślę. Nie myślę, by się komukolwiek przypodobać, by rysunek był prawicowy albo liberalny. To jasne, że nie zgadzam się ze wszystkim w danej gazecie, w której publikuję; zamieszczam tam mój rysunek, komentarz - i to jest wyłącznie coś mojego. Nie robię rysunków na zamówienie, ale po prostu korzystam z otwartej przestrzeni. 

Słyszałam, że nie był Pan jeszcze nigdy w Wilnie…

Niestety. Ale bardzo chętnie odwiedziłbym to miasto, bo wielokrotnie słyszałem i czytałem o jego urokach.

Koniecznie proszę to nadrobić! Może z jakąś wystawą pańskich prac? Na przykład portretów Polaków pochodzących z Wileńszczyzny.

(śmiech)

Ten śmiech traktuję jako wstępną deklarację wizyty. To na koniec spytam, czego by Pan życzył żyjącym tu Polakom, naszym Czytelnikom?

Życzę Polakom żyjącym w tym pięknym mieście na co dzień powodzenia i samych dobrych wiadomości!

Rozmawiała Magda Fijołek.

Andrzej Krauze (ur. W 1947 r. w Dawidach Bankowych k. Pruszkowa)
Polski rysownik, grafik i plakacista. Największą popularność zyskał jako twórca rysunków satyrycznych, które publikował na łamach m.in. „Kultury” i „Tygodnika Solidarność”. Od 1989 r. Jest stałym współpracownikiem brytyjskiego „Guardiana” i polskiej „Rzeczypospolitej”, Jego grafiki ukazują się również w tygodniku „Do Rzeczy”. Oprócz grafik satyrycznych, Krauze ma w swoim dorobku plakaty filmowe i teatralne, książkowe ilustracje, jest też autorem kilku książek dla dzieci. Jego bratem był zmarły w 2018 roku Antoni Krauze, reżyser takich filmów jak „Monidło”, „Czarny czwartek” i „Smoleńsk”.

Wywiad z Andrzejem Krauzem ukazał się w "Kurierze Wileńskim" z 6 lipca 2019 r. Publikujemy go dzięki uprzejmości magazynu.

UWAGA! Cyfrowe wydanie bieżącego numeru "Kuriera Wileńskiego" możesz kupić na portalach nexto.ple-kiosk oraz egazety.pl.  Cena 44-stronicowego e-wydania to tylko 4 zł!

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

?? Su Valstybės diena! Właśnie przepadającemu dziś Dniu Koronacji Króla Mendoga, świętu państwowości Litwy, poświęciliśmy jeden z naszych tekstów w aktualnym wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego”, które dziś trafiło do kiosków oraz urzędów pocztowych Wileńszczyzny a także na polskie portale nexto.pl, e-kiosk.pl, egazety.pl. Link - w czapce profilu. ? Z kolei w głównym tekście numeru opowiadamy o budowie kościoła w Grzegorzewie w okręgu wileńskim. O tym ks. proboszcz Andrzej Andrzejewski opowiada Ilonie Lewandowskiej @ilona.lewandowska.39794. ? Ponadto obszernie podsumowujemy szereg oficjalnych uroczystości poświęconych 450. rocznicy zawarcia unii lubelskie, które odbyły się w Polsce i trwają w tych dnia na Litwie (@mkblonska, @mgosiewska, @marek_kuchcinski @prezydent_pl, @sejmrp, @seimaslt, @lenkijosinstitutas). ⚔️ I oczywiście poświeciliśmy szczególną uwagę Akcji „Ostra Brama”. Czyli operacji wojskowej rozpoczętej 7 lipca 1944 r. przez oddziały Armii Krajowej, w ramach akcji „Burza”, w celu samodzielnego oswobodzenia Wilna z rąk okupanta niemieckiego siłami AK i zgodnego z założeniami „Burzy” wystąpienia wobec Armii Czerwonej „w roli gospodarza terenu”. Z okazji 75. rocznicy akcji dziś i jutro w stolicy Litwy odbywają się liczne imprezy upamiętniające. ⚽️ Fanom sportu polecamy wywiad Arvydasa Novikovasa @arvydas1818. Właśnie z „Kurierem Wileńskim” młody piłkarz porozmawiał jako pierwszym medium swoim transferze do Legii Warszawa. ? W naszym stałym dziale Kuchnia Łukasza, utalentowany 19-latek Łukasz Palkowski @lukarzkuchasz. „Uwielbiam cukinię – ma mało kalorii, dużo witamin i cudowny smak” - pisze. ✍️ „Pamiętajmy o Świętej Jadwidze” – apeluje z kolei we Wstępniaku redaktor prowadzący Magazynu „Kuriera Wileńskiego” Rajmund Klonowski @rajmundklonowski. „Dariusz, Darijuš czy Dariuš?” – zastanawia się w swoim tekście prawniczka Europejskiej Fundacji Praw Człowieka Eweliny Dobrowolskiej @ewelinadobr w Dziale Publicystyka. #wilno #vilnius #litwa #lithuania #lietuva #kurierwilenski #kurierwilenskimagazyn #unialubelska #historietworzasietutaj #lublin #valstybėsdiena #Liepos6 #liepos6?? #operacjaostrabrama #ostrabrama #grzegorzewo #grigiškės #armiakrajowa

Post udostępniony przez Kurier Wileński Magazyn (@kwmag)

Najnowsze prace Andrzeja Krauzego można podziwiać w nowootwartej księgarni Państwowego Instytutu Wydawniczego w Warszawie (ul. Foksal 17). Na wystawie znajdziemy portrety najwybitniejszych pisarzy i poetów związanych z kultowym wydawnictwem. Wśród nich znaleźli się m.in. Bolesław Prus, Franz Kafka, Bolesław Leśmian, Kazimiera Iłłakiewiczówna i Zygmunt Krasiński. Podczas niedawnego wernisażu, odnosząc się do swoich rysunków, Andrzej Krauze wspominał, że "we wczesnych latach 60., kiedy był w liceum, na zeszytach szkolnych zamieszczane były portrety pisarzy”.

Był tam Sienkiewicz, Prus i Żeromski, oczywiście wszyscy uczniowie dorysowywali tym pisarzom wąsy, brody, zamazywali okulary

 - wspominał rysownik.

Rysując portret Prusa użyłem tego samego rysunku, co na tych zeszytach szkolnych i spróbowałam go narysować tak jak powinien być narysowany - ładnie, ale z tym elementem moich wspomnień szkolnych

 - powiedział Krauze.

 



Źródło: Kurier Wileński

#Państwowy Instytut Wydawniczy #Andrzej Krauze #wystawa #satyra #rysownik

redakcja