Czarny dzień na Śląsku. Po tragedii w kopalni Pniówek, kolejny górnik zginął w kopalni Wieczorek w Katowicach.
Niezalezna.PL
Czarny dzień na Śląsku. Po tragedii w kopalni Pniówek, kolejny górnik zginął w kopalni Wieczorek w Katowicach.
Jak podaje TVP Info w kopalni "Wieczorek" zginął 54-letni górnik. Pracował przy przeróbce mechanicznej węgla. Zostawił żonę i dziecko.
W nocy w kopalni Pniówek w Jastrzębiu, podczas prac remontowych stropu skały przysypały 45 letniego górnika. Mężczyzna zginął na miejscu. Również zostawił żonę i dziecko.
To pierwsze w tym roku Śmiertelne wypadki w polskim górnictwie.