Na sprzedaży akcji Jastrzębskiej Spółki Węglowej budżet Skarbu Państwa straci 800 milionów złotych – wyliczył „Dziennik Gazeta Prawna”.
Skarb Państwa sprzedaje akcje JSW po 146 zł, choć Adam Gawlik, analityk PZU Asset Management, wycenia je nawet na 167,77 zł. Dlaczego rząd zrezygnował z prawie 800 mln zł, bo tyle jest warte ścięcie ceny o 20 zł? Bo wie, jaką potęgą w JSW są związki zawodowe. A ponieważ wiedzą to również inwestorzy, woli wycenić akcje niżej, niż ryzykować, że giełdowy debiut zakończy się klapą.
JSW nie jest wyjątkiem, gdy Skarb Państwa obniża cenę. Wcześniej tak się stało z akcjami PZU, które półtora tygodnia temu trafiły do inwestorów instytucjonalnych. Papiery ubezpieczyciela sprzedawane były po 367 zł, blisko 5 proc. poniżej ceny rynkowej. Pikanterii tej wielkiej transakcji, z której państwo zebrało ponad 3,3 mld zł, dodaje fakt, że tuż po kupieniu akcji PZU były one odsprzedawane po 380,4 – 383 zł. Kupcy zarobili błyskawicznie 4,5 proc.
Podobny scenariusz może się powtórzyć przy kolejnych prywatyzacjach. To dobra wiadomość dla inwestorów, gorsza dla budżetu. Tylko w tym roku SP ma do zrobienia z giełdą kilka dużych interesów: chce sprzedać akcje PKO BP warte blisko 10 mld zł, być może dorzuci pakiet Polskiej Grupy Energetycznej za kilka miliardów, a także transzę BGŻ wycenianą na kilkaset milionów złotych.
Źródło: