W obliczu kontuzji Grzegorza Krychowiaka, uraz jakiego doznał na jednym z treningów Tomasz Jodłowiec, wprowadził w kadrze stan alarmowy. Na szczęście kontuzja "Jodły" okazała się niegroźna.
Jodłowiec opuścił tylko jeden trening, w tym czasie legionista pracował z fizjoterapeutą. Na kolejnych zajęciach defensywny pomocnik stawił się już jednak normalnie i ćwiczył z zespołem w Arłamowie.
Zajęciom reprezentantów Polski każdorazowo, przez pierwszy kwadrans, przyglądają się setki kibiców. Na trybunach zasiada ich nawet 600 - tyle wejściówek organizatorzy przeznaczyli dla m.in. młodzieży z okolicznych klubów piłkarskich. Dzieciaki wypatrują oczywiście największych nazwisk, w oczekiwaniu na Roberta Lewandowskiego o autografy proszą najczęściej Arkadiusza Milika, który z uśmiechem rozdaje podpisy i pozuje do zdjęć.
Lewandowski, a także Łukasz Piszczek, Maciej Rybus i Grzegorz Krychowiak stawią się w Arłamowie w czwartek.
Poza gwiazdami reprezentacji na wsparcie mogą liczyć także… piłkarze Legii Warszawa, których dopingowali chłopcy z Legia Soccer Schools, szkółki mistrzów Polski umiejscowionej w pobliskich Ustrzykach Dolnych.
Obóz w Arłamowie to część przygotowań do Euro 2016, które rozpocznie się we Francji 10 czerwca.
Pierwszy mecz Polacy rozegrają 12 czerwca, a ich przeciwnikiem będzie Irlandia Północna. W grupie C biało-czerwoni spotkają się jeszcze z Niemcami i Ukrainą.
Źródło: niezalezna.pl
mch