Każda okazja jest dobra, by promować aborcję. Najnowsza to epidemia wirusa Zika w krajach Ameryki Łacińskiej, gdzie aborcja jest całkowicie zakazana lub ograniczona. Podejrzewając, że wzrost przypadków mikrocefalii u noworodków w Brazylii może mieć związek z tym wirusem, ONZ i WHO chciałyby, aby te kraje liberalizowały aborcję. W kampanię włączyło się lobby aborcyjne.
Pewna holenderska organizacja pozarządowa oferuje nawet kobietom, które zaszły w ciążę, wysyłkę zestawów „zrób to sam” z pigułką aborcyjną. Tymczasem WHO w komunikacie prasowym przyznaje, że związek między epidemią zika a wzrostem liczby przypadków małogłowia nie jest udowodniony. Jednocześnie grupy lekarzy w Argentynie i Brazylii zwróciły uwagę na korelację występowania przypadków małogłowia u noworodków ze stosowaniem larwicydu firmy Monsanto w celu tępienia komarów – nosicieli wirusa Zika.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Olivier Bault