Małe niezależne sklepy, korzystające ze wspólnej marki handlowej i zrzeszone w ramach sieci handlowej mogą być obciążone podatkiem od sprzedaży detalicznej. Sytuacja ta negatywnie wpłynie na konkurencyjność na rynku oraz na kondycję polskich przedsiębiorców - poinformował w opinii do projektu ustawy o podatku detalicznym wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki. Jest to jedna z opublikowanych dotąd opinii siedmiu ministerstw i Rządowego Centrum Legislacji.
Według wicepremiera przy zaproponowanej w projekcie konstrukcji podatku, małe niezależne sklepy, korzystające ze wspólnej marki handlowej, zrzeszone w ramach sieci handlowej, mogą być zobligowane - po zsumowaniu przychodów wszystkich uczestników sieci - do
zapłacenia podatku według skali nie niższej niż wielkie zagraniczne sieci handlowe.
„Mając na uwadze, że zaobserwowane procesy konsolidacyjne w polskim handlu mają korzystny wpływ na sytuację małych niezależnych placówek handlowych, należy rozważyć, czy nałożenie podatku w zaproponowanej formie nie spowoduje zatrzymania tego trendu. Istnieje obawa, że przedsiębiorcy, którzy są niezależnymi podmiotami, będą rezygnować z działania pod wspólną marką wyłącznie po to, aby uniknąć płacenia podatku. Istnieje ryzyko, że proces ten (ewentualna zmniejszona opłacalność tego typu współpracy) będzie mógł mieć niekorzystny wpływ na konkurencyjność na rynku oraz na kondycję polskich przedsiębiorców współpracujących dotychczas pod wspólną marką. Problem ten powinien znaleźć odzwierciedlenie w analizach wykonywanych w ramach oceny skutków regulacji”
- czytamy w opinii Morawieckiego.
Wicepremier zwrócił również uwagę, że oceniając zgodność projektu z traktatową swobodą przedsiębiorczości, należy dokonać analizy wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z 5 lutego 2014 r. ws C-385/12 Hervis Sport dotyczącego węgierskiego podatku obrotowego.
Dodatkowo podkreślił on, że przepisy prawa Unii Europejskiej oraz zasady Światowej Organizacji Handlu
ustanawiają zakaz dyskryminacyjnego traktowania w handlu międzynarodowym.
„Należy rozważyć i przeanalizować, czy konstrukcja zakładająca obciążenie tym podatkiem także sklepów internetowych operujących z zagranicy nie nasuwa skojarzenia tego typu podatku z quasi-cłem lub opłatą o skutku równoważnym” - dodał wicepremier Mateusz Morawiecki.
Według obecnej wersji projektu podatku będzie on obowiązywał sieci handlowe oraz sprzedawców detalicznych, przedsiębiorstwa zostaną objęte podatkiem po przekroczeniu przychodów 1,5 mln zł miesięcznie; podstawowa stawka to 0,7 proc. do poziomu 300 mln zł miesięcznie i 1,3 proc. powyżej tego pułapu; proponowana stawka na dni weekendu (sobota, niedziela) wynosi 1,3 proc. do kwoty 300 mln zł miesięcznie i 1,9 proc. powyżej tego poziomu; spodziewane dochody budżetu państwa z tytułu nowej daniny to około 2 mld zł w perspektywie 2016 r. Ustawa wejdzie w życie w ciągu 14 dni od ogłoszenia.
Źródło: niezalezna.pl,ISBnews
MP