Budżet straci 1,7 mld zł?

Jeśli Ministerstwo Cyfryzacji zwolnione przez spółkę NetNet częstotliwości LTE przyzna firmie Polkomtel albo Play do budżetu trafi tylko 350-360 mln zł. Gdy dostanie je T-Mobile państwo zyska 1,7 mld zł więcej.

Sprawa wiąże się z ubiegłoroczną aukcją nowych częstotliwości LTE na szybki internet. Poprzedni minister cyfryzacji Andrzej Halicki ostatecznie przyznał dwa bloki spółce Orange i po jednym T-Mobile, Play i NetNet. Ta ostatnia spółka w ostatniej chwili zrezygnowała jednak z przyznanych jej częstotliwości, za które miała zapłacić ponad 2 mld zł.

Po tej rezygnacji obecna minister cyfryzacji Anna Streżyńska uspokajała, że wpływy do budżetu nie są zagrożone, ponieważ za te częstotliwości chętnie zapłaci jeden z pozostałych operatorów. – Może się o nie ubiegać następny w kolejności operator, czyli T-Mobile z ofertą 2,02 mld zł. Przypuszczam, że wszystko dobrze się skończy, ponieważ tym razem będą to podmioty, które faktycznie chcą tych częstotliwości – powiedziała Streżyńska.

T-Mobile rzeczywiście jest zainteresowany przejęciem częstotliwości, z których zrezygnował NetNet i zapłacić w sumie za dwa uzyskane bloki 4 mld zł, ale pod warunkiem, że będą one obok siebie. Firma podkreśla, że jej oferta jest większa od ceny jaką za dwa bloki zapłaci Orange (3,1 mld zł) i dużo lepsza od propozycji Play (360 mln zł) i Polkomtela (350 mln zł). Decyzja kto przejmie częstotliwości po NetNet ma zapaść w poniedziałek. Jeśli dostanie je T-Mobile a nie pozostali operatorzy, państwo zyska 1,7 mld zł. Jeśli decyzja będzie inna, pieniądze te nie trafią do budżetu.

 

Źródło: niezalezna.pl