Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz wyraziła żal, że ustępujący prezydent RP nie podpisał nowelizacji ustawy warszawskiej. Nowelizacja miała utrudnić oddawanie stołecznych nieruchomości zrabowanych warszawiakom przez komunistów za pomocą dekretu Bolesława Bieruta z 1945 r. Nowelizacja miała spowodować, że władze miasta mogłyby odmówić zwrotu nieruchomości potomkom okradzionego, jeśliby np. na jej miejscu planowały budowę lub już wybudowały obiekt użyteczności publicznej. To tak jakby ktoś, kto ukradł mi samochód, mógł wejść w jego posiadanie, np. jeśli odwozi nim dziecko do żłobka. Ale postępowanie pani prezydent jest logiczne; jeśli urządza się wielką fetę z okazji 60-lecia Pałacu Kultury im. Stalina, to nic dziwnego, że dba się o prawną spuściznę jego ucznia Bieruta.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Igor Szczęsnowicz