Radosław Sikorski stwierdził, że w 2008 roku Donald Tusk i Władimir Putin nie przeprowadzili rozmowy w cztery oczy. Wersji tej przeczą jednak ówczesne doniesienia medialne. Dziennikarz tygodnika „Niedziela” zauważał wtedy, iż „prasa poinformowała, że rozmowa w cztery oczy Putina z Tuskiem trwała aż godzinę”.
Marian Miszalski w „Niedzieli” z 2008 roku tak pisał o rozmowie Tuska z Putinem: „W wyjątkowo zgodnej ocenie większości komentatorów wizyta Donalda Tuska w Moskwie zakończyła się kompletnym fiaskiem, i faktu tego nie zmienią rządowe frazesy o „ociepleniu klimatu”. Klimat zresztą wcale się nie ocieplił, raczej powiało tylko zimną ironią, z jaką prezydent Putin pożegnał Tuska, proponując mu wznowienie festiwalu piosenki rosyjskiej w Zielonej Górze...”
Dziennikarz dodawał, że niestety Tusk wykazał się brakiem refleksu „w znacznie poważniejszej sprawie – rosyjskiego żądania, by rozlokowana w polskich jednostkach wojskowych „tarcza obronna” podlegała inspekcji rosyjskiej”.
Zauważał też, iż rząd Donalda Tuska „stworzył przedziwny precedens, według którego Polska, członek Unii Europejskiej, rozmawia samotnie z Rosją o sprawach, w których Polska powinna być reprezentowana przez Brukselę: w sprawie bezprawnego obłożenia embargiem naszego eksportu żywności i w sprawie podbałtyckiego gazociągu z Rosji do Niemiec, z ominięciem Polski”.
Jednak najważniejsze są dwa dalsze fragmenty tekstu Miszalskiego.
Pierwszy brzmi następująco: „Rzecz jasna, nie wiemy wszystkiego o tych rozmowach: prasa poinformowała, że rozmowa w cztery oczy Putina z Tuskiem trwała aż godzinę; to stanowczo zbyt długo, by wysłuchać czterech rosyjskich „niet” w zasadniczych sprawach, na to wystarczyłoby dziesięć minut”.
Natomiast kolejny, dotyczący rosyjskiej agentury w Polsce, tak: „Byłoby nawet dziwne, gdyby prezydent Putin nie dotknął tej sprawy w swej poufnej rozmowie z Tuskiem, bo – gdy chodzi o Polskę – ten temat w końcu interesuje Rosję nie mniej niż amerykańska „tarcza”. Jeśli prezydent Putin podjął ten temat w tajnej i poufnej rozmowie – odpowiedzi Tuska i tak nie poznamy inaczej, jak tylko przez odczytywanie kolejnych posunięć kadrowo-organizacyjnych w naszych służbach specjalnych oraz przez obserwowanie i analizę stosunku rządu Tuska wobec polityki dywersyfikacji dostaw energii. Wbrew pozorom – taki „odczyt” nie będzie trudny”.
Aby odświeżyć pamięć Radosławowi Sikorskiemu poniżej publikujemy również kalendarium stosunków polsko-rosyjskich:
20 lutego 2008 r. – Radosław Sikorski mówi o odmrożeniu stosunków z Rosją.
28 lutego 2008 r. – Premier Donald Tusk przebywa z wizytą w Moskwie, podczas której ma usłyszeć ze strony Władimira Putina słowa o rozbiorze Ukrainy. Media rosyjskie, komentując wizytę, określają Tuska jako „swojego człowieka w Warszawie”.
21 stycznia 2009 r. – Tusk zaprasza Putina do Warszawy podczas spotkania na szczycie w Davos. Rosyjski prezydent przyjął wówczas zaproszenie.
Lata 2008–2009 – Brak aktywności polskiego rządu w sprawie ratyfikacji umowy o tarczy antyrakietowej. Zachowanie polskiego rządu kwituje oświadczenie Sikorskiego z lutego 2009 r.: „Z ratyfikacją czekamy na decyzję USA”.
Marzec 2009 r. – Sikorski zaprasza Rosję do NATO. – Rosja jest potrzebna do rozwiązywania problemów europejskich i globalnych. Dlatego gdyby spełniła warunki, mogłaby być w NATO – mówi mediom minister.
1 września 2009 r. – Wizyta Putina w Polsce. Na sopockim molo dochodzi do rozmowy w cztery oczy Donalda Tuska z rosyjskim prezydentem.
2 lutego 2010 r. – Sikorski ponawia apel o przyjęcie Rosji do NATO. W wywiadzie dla niemieckiej prasy odnosi się do sygnałów ze strony Rosji o konieczności przebudowy europejskiego systemu bezpieczeństwa.
7 kwietnia 2010 r. – Wizyta premiera Tuska w Rosji, podczas której polski premier zaprasza Putina do Polski.
Kwiecień 2010 r. – Oddanie śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej stronie rosyjskiej.
2010 r. – Umowa polskiej Służby Kontrwywiadu Wojskowego, której szefem był gen. Janusz Nosek, zobowiązująca SKW do współpracy z FSB, służbą specjalną Federacji Rosyjskiej – dziedziczką sowieckiej KGB.
14 grudnia 2011 r. – Podpisanie umowy o małym ruchu granicznym. Porozumienie umożliwia bezwizowy ruch na granicy polsko-rosyjskiej w obwodzie kalinigradzkim.
Maj 2013 r. – Delegacja polskiej Państwowej Komisji Wyborczej szkoli się w Moskwie. Członkowie PKW spotykają się z szefem Centralnej Komisji Wyborczej Federacji Rosyjskiej Władimirem Czurowem, człowiekiem Władimira Putina.
12 grudnia 2013 r. – Ministrowie spraw zagranicznych Polski i Rosji – Radosław Sikorski i Siergiej Ławrow – podpisują wspólną deklarację „Program 2020 w relacjach polsko-rosyjskich”. Sikorski przy tej okazji oznajmia, że „Rosja jest dla Polski ważnym sąsiadem” oraz że stosunki z Rosją są lepsze, niż to wynika z medialnych publikacji.
2014 r. – Przygotowanie do Roku Rosji w Polsce. Inicjatywa planowana na 2015 r. jest podtrzymywana mimo agresji Rosji wobec Ukrainy. Zostaje odwołana dopiero w sierpniu w wyniku protestów i presji opinii publicznej.