Wolność dana nam jest jak resztki dla psa, czyli przypadek ośmiu gwiazdek Czytaj więcej w GP!

Firma z 80-letnią tradycją stoi przed widmem bankructwa? Jej upadłość byłaby ciosem dla mieszkańców Gniezna

Produkująca odzież firma Polanex z Gniezna znalazła się w trudnej finansowej - twierdzi poseł PiS Zbigniew Dolata, który interweniuje w tej sprawie. Jego zdaniem sytuacja firmy zaczęła się psuć w połowie 2024 roku. Spółka zaprzecza.

Odzież  - zdjęcie ilustracyjne
Odzież - zdjęcie ilustracyjne
PEXELS - pixabay.com

O sytuacji firmy Polanex pisze portal dlahandlu.pl. Działające od 1945 roku przedsiębiorstwo przez lata dostarczało produkty zarówno na rynek krajowy, jak i zagraniczny. Firma produkowała męskie koszule i damskie bluzy dla największych europejskich marek. W sprawie sytuacji firmy interpelację do ministra aktywów państwowych złożył poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Dolata. Jak twierdzi, jeszcze w 2023 roku była w dobrej sytuacji finansowej, natomiast od połowy 2024 - po zmianie Zarządu - wszystko zaczęło się pogarszać.

Dolata przekazał też, że otrzymuje "liczne sygnały od pracowników, że nowy Zarząd - zamiast dbać o rozwój firmy i dobro pracowników - trwoni środki finansowe, np. na zakupy luksusowych samochodów, czy tworzenie zbędnych etatów administracyjnych, a jednocześnie nie zrealizował zapowiedzianych podwyżek dla pracowników produkcyjnych".

"Bardzo niepokojące są również informacje o wstrzymywaniu kluczowych inwestycji i projektów rozwojowych. Opisane powyżej przykłady błędnych działań obecnego Zarządu spółki skutkują rosnącymi stratami, które według dostępnych danych sięgają już 9 mln zł, co może doprowadzić do upadku firmy i zwolnienia wszystkich pracowników. Byłby to dramat dla mieszkańców pierwszej stolicy Polski"

– podkreślił.

Jak podkreśla opisujący sprawę portal, Polanex przez lata zapewniał stabilne zatrudnienie dla mieszkańców Gniezna i okolic oraz był ważnym elementem lokalnej gospodarki. Jego upadek oznaczałby dramat dla setek rodzin w miejscowej społeczności.

Poniżej oświadczenie Polanex-u, które otrzymaliśmy po publikacji:

W nawiązaniu do publikacji z dnia 15 marca 2025 r. na portalu niezalezna.pl o tytule „Firma z 80-letnią tradycją stoi przed widmem bankructwa. Jej upadłość będzie ciosem dla mieszkańców Gniezna” przesyłamy najważniejsze informacje dotyczące faktycznej sytuacji spółki Polanex.

Obecny zarząd przejął firmę od poprzedniego kierownictwa w lipcu 2024 r., z licznymi zobowiązaniami, rzutującymi na jej płynność finansową. Przyczyniło się do tego m.in. przejęcie spółki Teofilów S.A. przez Polanex Sp. z o.o., które formalnie nastąpiło w lipcu 2024 r. (zgodnie z decyzją poprzedników). Obie firmy pod tym samym, wcześniejszym kierownictwem wykazały łączną stratę na poziomie ponad 19 mln zł za rok 2023, co łatwo zweryfikować w danych finansowych obu spółek, dostępnych w KRS. Nieprawdą jest zatem, że kondycja spółki pogorszyła się wskutek działania obecnego zarządu – wręcz przeciwnie, uległa poprawie.

Rolą zarządu powołanego w lipcu 2024 r. w pierwszej kolejności była analiza sytuacji spółki oraz zaplanowanie i wdrożenie szybkich działań naprawczych, które pozwoliły na sfinalizowanie postanowień umowy z Agencją Rozwoju Przemysłu (ARP). Dzięki temu spółka została dokapitalizowana, a dalsza współpraca z ARP wpływa pozytywnie na stabilność i płynność finansową firmy. Co więcej, spłacona została znaczna część zobowiązań przejętej firmy Teofilów S.A. Polanex Sp. z o.o. znajduje się w lepszej kondycji finansowej niż w 2023 r. i lepszej niż w I połowie 2024 roku, w momencie powołania nowego Zarządu. Działania naprawcze są kontynuowane, zaś priorytetem dla nowego zarządu jest utrzymanie miejsc pracy i produkcji w Polsce, a także dalsze wdrażanie planów restrukturyzacyjnych i rozwojowych.

Warto również podkreślić, że od momentu objęcia funkcji przez nowy zarząd nie zaszły żadne znaczące zmiany kadrowe: nikt z dotychczasowego personelu menedżerskiego nie odszedł ani nie został zwolniony. Ponadto wszyscy zatrudnieni menadżerowie pochodzą z Gniezna, a nie, jak błędnie wskazano w artykule, z Poznania.

W opublikowanym materiale zasugerowano, iż obecne kierownictwo firmy wykazuje się niegospodarnością m.in. poprzez zakup luksusowych samochodów oraz tworzenie zbędnych etatów administracyjnych. Chcemy podkreślić, że nie jest to zgodne z prawdą – jedyny samochód z przeznaczeniem dla zarządu, należący do klasy niższej średniej, został zakupiony zgodnie z harmonogramem wydatkowania środków, zaakceptowanym przez poprzedni zarząd. Nie zwiększono także liczby pracowników administracyjnych, a jedyna zmiana, która została dokonana, dotyczy transferu jednego etatu z sekretariatu w Łodzi do biura w Gnieźnie w celu zapewnienia prawidłowego obiegu dokumentów w związku z przejęciem firmy Teofilów S.A.

W treści artykułu błędnie wskazano, że spółka nie wypłaciła zapowiedzianych podwyżek dla pracowników produkcyjnych. Firma Polanex zrealizowała założenia z listów intencyjnych poprzedniego zarządu i doprowadziła do wzrostu wynagrodzeń.

W dalszej części publikacji czytamy, że spółka Polanex za kadencji nowego zarządu straciła jednego z wieloletnich klientów, co również jest nieprawdą. Od momentu objęcia stanowisk przez obecne kierownictwo spółka nie utraciła żadnego kontrahenta. Część partnerów wycofała się ze współpracy jeszcze za kadencji poprzedniego zarządu w marcu 2024 r. ze względu na rażące podwyżki cen, wprowadzone w tamtym czasie decyzją ówczesnego kierownictwa. Co warto podkreślić, dzięki zaangażowaniu i działaniom nowego zarządu oraz działu sprzedaży doprowadzono do wznowienia kooperacji z niektórymi z tych firm, co potwierdza fakt złożenia zamówień w ramach odnowienia współpracy z Polanex Sp. z o.o.

W związku z przedstawionymi powyżej informacjami, prosimy o skorygowanie błędnych informacji zawartych w tytule i treści publikacji. W przypadku pytań, prosimy o kontakt z biurem prasowym spółki Polanex.

 



Źródło: niezalezna.pl, dlahandlu.pl

Mateusz Święcicki