Ceny rosną jak szalone. Wielu Polaków jeszcze na dobre nie otrząsnęło się po otrzymaniu pierwszych w tym roku rachunków za prąd. A tymczasem z innej strony nadchodzi kolejny cios.
Od lutego 2025 roku blisko dwa miliony Polaków prowadzących działalność gospodarczą zapłaci więcej na składki ZUS. Co miesiąc samozatrudnieni odczują wzrost obciążeń kosztowych o 173 zł! Powód? Coroczna waloryzacja podstawy wymiaru składek, która rośnie wraz z prognozowanym przeciętnym wynagrodzeniem. A to, zgodnie z prognozą, będzie wyższe.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
To oznacza, że zmiany dotkną aż dwa miliony Polaków. Jak podaje branżowy portal money.pl, mimo wzrostu kosztów działalności, rząd nie zdecydował się na kompleksowe reformy w systemie składkowym. Jedyna ulga to fakt, że od listopada ubiegłego roku przedsiębiorcy mogą przez jeden miesiąc w roku nie płacić składek na ubezpieczenie społeczne.
Ale to i tak pod warunkiem, że prowadzą działalność jednoosobową i nie zatrudniają więcej niż dziewięć osób. Marne to pocieszenie, tym bardziej, że wspomniana ulga nie obejmuje składki zdrowotnej. Oznacza to, że całkowite zwolnienie z opłat do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych jest niemożliwe.
Jeszcze bardziej alarmująco brzmią wnioski, do jakich doszli naukowcy ze Szkoły Głównej Handlowej i Politechniki Warszawskiej. Wspólnie przygotowali raport pt. "Dobrowolne ubóstwo". Wynika z niego, że Polacy są w dramatycznej sytuacji. Dlaczego? Zdaniem autorów raportu może dojść do sytuacji, w której obowiązujący system składkowy sprawi, że przedsiębiorcy w przyszłości nawet nie otrzymają minimalnej emerytury. Mogą bowiem nie spełnić warunków do jej otrzymania.
Przypomnijmy, teraz minimalna emerytura wynosi 1780,96 zł brutto.
Jak twierdzą eksperci najważniejszym problemem obecnego systemu jest zbyt niska podstawa, od której ZUS nalicza składki. Nie odzwierciedla ona faktycznego dochodu przedsiębiorców. Ich zdaniem dobrym rozwiązaniem byłoby płacenie składek proporcjonalnie do wysokości uzyskiwanych dochodów. Z jednym zastrzeżeniem - minimalna podstawa powinna wynosić 80 procent najniższej krajowej.