Śląski wydział Prokuratury Krajowej chce przedłużenia o kolejne trzy miesiące aresztowania twórcy Red is Bad Pawła S., który jest jednym z podejrzanych ws. nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS).
Wniosek w tej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Warszawie – poinformowała w środę, w odpowiedzi na pytania PAP, Katarzyna Calów-Jaszewska z działu prasowego PK.
„Jako motywy złożenia wniosku wskazano obawę matactwa, ucieczki i zagrożenie wysoką karą” - dodała prok. Calów-Jaszewska. Warszawski sąd jak na razie nie wyznaczył terminu posiedzenia.
Paweł S. od 10 października 2024 r. był poszukiwany czerwoną notą Interpolu. Wcześniej wystawiono za nim list gończy i europejski nakaz aresztowania. Pod koniec października ubiegłego roku został deportowany z Dominikany, gdzie kilka dni wcześniej go zatrzymano. Następnego dnia w śląskim wydziale PK w Katowicach usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, współdziałania w przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych reprezentujących RARS oraz prania brudnych pieniędzy. Był przesłuchiwany przez kilka dni.
5 listopada Sąd Rejonowy Katowice-Wschód zdecydował, że Paweł S. ma pozostać w areszcie do 28 stycznia. Taką decyzję podjął na wniosek PK, która wystąpiła o utrzymanie tego środka zapobiegawczego. Kilka tygodni później decyzja o aresztowaniu do 28 stycznia stała się prawomocna – Sąd Okręgowy w Katowicach nie uwzględnił zażalenia obrony.
Obrona ani prokuratura nie informują, w jaki sposób S. ustosunkował się do zarzutów, czy przyznaje się do nich czy też nie; wiadomo jedynie, że składał wyjaśnienia.