Nie żyje morderca i pedofil, nazywany "szatanem z Piotrkowa", Mariusz Trynkiewicz. Zmarł na oddziale szpitalnym zakładu karnego. Miał 62 lata.
Trynkiewicz w latach 80. skazywany był za wykorzystywanie seksualne nieletnich chłopców, a we wrześniu 1989 r. skazany został na karę śmierci za cztery zabójstwa nastolatków w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego. W wyniku amnestii w grudniu 1989 r. karę zamieniono na 25 lat pozbawienia wolności.
W związku z możliwością opuszczenia zakładu karnego przez Trynkiewicza w lutym 2014 r., ówczesne władze podjęły procedowanie tzw. ustawy o bestiach. Krótko po opuszczeniu więzienia, nakazano umieszczenie Trynkiewicza w zamkniętym ośrodku w Gostyninie, jako osoby wciąż stwarzającej zagrożenie.
W lipcu 2015 r. skazano go na 5,5 roku więzienia za posiadanie pornografii dziecięcej, a w 2021 r. - również za to samo przestępstwo - na 6 lat pozbawienia wolności.
Od 2019 r. odbywał karę w Zakładzie Karnym w Płocku.
Jak informuje portal gostynin24.pl, 9 stycznia 2025 r. Mariusz Trynkiewicz zmarł na oddziale szpitalnym zakładu karnego, gdzie przebywał w związku ze złym stanem zdrowia.
Śmierć osadzonego potwierdziła ppłk Arleta Pęconek, rzecznik prasowa Dyrektora Generalnego Służby Więziennej.