Wojciech Szczęsny doczekał się debiutu w barwach FC Barcelony, ale formą w meczu w Pucharze Hiszpanii przeciwko Barbastro błysnął Robert Lewandowski. Polski snajper strzelił dwa gole, a Barca wygrała 4:0 z czwartoligowcem.
Wojciech Szczęsny po powrocie z krótkiej sportowej emerytury musiał długo czekać na oficjalny debiut w barwach Barcelony. Polski bramkarz wreszcie otrzymał szansę od trenera Hansiego Flicka, ale w meczu z Barbastro nie miał - delikatnie mówiąc - pełnych rąk roboty. W pierwszej połowie Szczęsny pewnie obronił jedyny celny strzał rywali z dystansu, a później nudził się przez długie minuty między słupkami.
Lewandowski bramka ⚽️ Szczęsny czyste konto ✅
— TVP SPORT (@sport_tvppl) January 4, 2025
Po pierwszej połowie gładkie prowadzenie Barcelony.
🔴 📲 OGLĄDAJ ▶️ https://t.co/E046z9W1R7 pic.twitter.com/WO2qThBt7O
Więcej okazji do zaprezentowania swoich umiejętności miał Robert Lewandowski. Napastnik Barcelony w 31. minucie podwyższył prowadzenie faworytów strzałem głową. Wcześniej na listę strzelców wpisał się Eric Garcia. Lewandowski zaraz po rozpoczęciu drugiej części meczu ponownie trafił do siatki, ale na tym się nie skończyło. Gola zdobył 56. minucie Pablo Torre. Niedługo później Lewandowski opuścił boisko zmieniony przez Ansu Fatiego.
Robert Lewand⚽️⚽️wski 💪
— TVP SPORT (@sport_tvppl) January 4, 2025
FC Barcelona prowadzi już 4:0! Dwie bramki zdobył pewien piłkarz z numerem 9 😎
🔴 📲 OGLĄDAJ ▶️ https://t.co/E046z9W1R7 pic.twitter.com/f2kimFJsgC
Barcelona już w najbliższą środę rozegra kolejne spotkanie. Tym razem w La Liga, a rywalem Blaugrany będzie Athletic.