Na niedzielnej konferencji prasowej piłkarskiej reprezentacji Polski Piotr Zieliński odniósł się do krytyki swojego pomeczowego zachowania po klęsce z Portugalią w Lidze Narodów. "Zielu" i Nicola Zalewski po przegranym 1:5 spotkaniu robili sobie wspólne zdjęcia z Cristiano Ronaldo.
Po meczu z Portugalią na polskich piłkarzy spadła fala krytyki. Dużo negatywnych komentarzy dotyczyło sposobu zachowania Piotra Zielińskiego i Nicoli Zalewskiego po wysoko przegranym spotkaniu. Do całej sytuacji odniósł się między innymi Artur Wichniarek.
Jak patrzyłem na to zdjęcie z Ronaldo, to miałem wrażenie, że to nie są reprezentanci Polski, tylko dwóch chłopców od podawania piłek, którzy spotkali swojego idola z dzieciństwa
- stwierdził były reprezentant Polski w "Kanale Sportowym".
Zieliński odpowiedział krytykom podczas niedzielnej konferencji prasowej przed meczem ze Szkocją.
Mnie nie interesuje, co się dzieje w mediach, w social mediach. Dla mnie Cristiano Ronaldo jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie w historii. Miałem ochotę, zrobiłem sobie zdjęcie i tyle. Czemu nie wypada? Uważam, że przegraliśmy mecz, ale co? Mam się schować w kącie? Miałem ochotę, podszedłem, zrobiłem zdjęcie. Nie uważam, że zrobiłem coś złego
- stwierdził Zieliński.
Pomocnik Interu Mediolan i reprezentacji Polski odniósł się też do tematu spotkania ze Szkocją. "Musimy zrobić wszystko, żeby wygrać to spotkanie i zakończyć tą dywizję na trzecim miejscu, a potem powalczyć o to, by w niej pozostać" - powiedział Zieliński.