Strefa Wolnego Słowa opublikowała swoje stanowisko ws. nowelizacji ustawy o prawach autorskich i pokrewnych. "Podstawowym problemem polskiego rynku medialnego jest dominacja mediów związanych z kapitałem postkomunistycznym i zagranicznym" - czytamy między innymi w stanowisku, przesłanym Prezydentowi RP, Andrzejowi Dudzie.
Strefy Wolnego Słowa podkreśla, że wspomniane powiązania "przeplatają się, tworząc swoisty oligopol polityczno-biznesowy.
Często, te powiązania przeplatają się, tworząc swoisty oligopol polityczno-biznesowy ograniczający w sposób sprzeczny z regułami wolnego rynku i nierzadko z interesem narodowym, możliwości rozwoju a nawet funkcjonowania mediów spoza tego oligopolu, szczególnie z polskim kapitałem
Strefa Wolnego Słowa wskazuje również, że opisany "oligopol kontroluje nie tylko większość kapitału mediów, ale także rynki reklamowe, wpływa na tworzenie prawa a nawet na świat polityki".
Za przykład działania takiego układu podaje Ustawę o prawach
autorskich i pokrewnych, "stworzoną przez związek Pracodawców Cyfrowych
zrzeszających sześciu największych graczy w tym Ringer Axel Springer, TVN i Agorę".
Zapisy projektu są tak skonstruowane, że ograniczają pozycję negocjacyjną mniejszych uczestników rynku, szczególnie podmioty polskie. To może pozbawić je w skrajnej sytuacji znacznej części a nawet wszystkich dochodów. Za to mniejsze podmioty będą obciążone nieproporcjonalnie większymi kosztami negocjacji bez gwarancji sukcesu
Nadawca zaznacza, że "wyjątkowo groźnie wygląda zmiana systemu wynagrodzeń z Youtube szczególnie, dla kanału Telewizji Republika (numer jeden wśród polskich mediów), który mimo różnych
mankamentów wyrównuje szanse na rynku".
Z tego powodu w imieniu mediów Strefy Wolnego Słowa zwracam uwagę Pana Prezydenta na niebezpieczeństwo dalszej konsolidacji rynku wokół oligopolu, co będzie miało istotny wpływ na kolejne ograniczenia swobody debaty w Polsce