Łotewski minister zapowiedział w serwisie X, że kraje bałtyckie będą kontynuować wsparcie dla Ukrainy w zakresie szkoleń, sprzętu oraz w ramach koalicji dronów, IT i na rzecz rozminowywania.
Zaznaczył też, że w okresie poprzedzającym lipcowy szczyt NATO w Waszyngtonie "musimy zapewnić, że Sojusz jest przygotowany lepiej niż kiedykolwiek wcześniej do realizacji planów obronnych, wzmocnić obronę powietrzną i przeciwrakietową oraz przeznaczyć więcej środków na obronę".
"Utworzymy bałtycką linię obrony, by bronić wschodniej flanki NATO i pozbawić naszych przeciwników wolności przemieszczania się"
- poinformował Spruds.
Very productive and practical meeting with my Baltic colleagues @a_anusauskas and @HPevkur. The Baltic states will continue to support Ukraine militarily with training, equipment and through our drone, IT and demining coalitions.
— Andris Spruds (@AndrisSpruds) January 19, 2024
We will establish the Baltic Defence Line to… pic.twitter.com/JtBZECHROq
Agencja BNS napisała, że ministrowie podpisali w piątek w Rydze porozumienie, przewidujące utworzenie w najbliższych latach strefy obrony składającej się z różnych struktur obronnych na granicach krajów bałtyckich. Celem projektu jest odstraszanie i w razie potrzeby ochrona przed zagrożeniami natury militarnej.
"Wojna Rosji na Ukrainie pokazała, że oprócz sprzętu, amunicji i siły ludzkiej, potrzebujemy fizycznych struktur obronnych na granicy, by bronić Estonii od pierwszego metra" - zaznaczył minister obrony Estonii.