Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Transformacja technologiczna firm przyspiesza

Podczas ostatniej edycji poznańskiego Kongresu Impact w trakcie jednej z debat dyskutowano na temat. funkcjonowania polskich firm w warunkach rzeczywistości postpandemicznej i toczącej się wojny za naszą południowo-wschodnią granicą.

Wyzwania dla firm i pracowników w czasie przemian
Wyzwania dla firm i pracowników w czasie przemian
Konrad Falęcki/Gazeta Polska

Tematem przewodnim dyskusji stała się odpowiedź na pytanie: W jaki sposób pandemia oraz wojna i ich konsekwencje wpływają na funkcjonowanie firm oraz pracę i życie ich pracowników?

Podczas debaty Dorota Macieja z zarządu głównego PZU Życie SA podkreśliła, iż w związku z niedawną pandemią i toczącą się wojną w Ukrainie zarówno pracodawcy, jak i pracownicy wciąż odczuwają niepewność. – 44 proc. szukających pracy pomija firmy nieoferujące pracy zdalnej – dodała.

Wśród pozytywnych stron przemian na naszym rynku pracy, które zaszły w związku ze skutkami niedawnej pandemii koronawirusa oraz wojny w Ukrainie, należy wymienić w pierwszym rzędzie przyspieszenie, nawet o 5 lat, transformacji technologicznej polskich firm 

– zaznaczyła Magdalena Zmitrowicz, wiceprezes Banku Pekao SA.

Emocje pracowników także się zmieniły: od przeżywania stresu, zwłaszcza na początku pandemii, po narastające poczucie wspólnoty. Ze względu na dobrostan pracowników, położyliśmy w banku nacisk na pomoc psychologiczną i zdrowotną, tak, by czuli oni wsparcie kierownictwa. Pomimo zniesienia lockdownów, ze względu na wojnę w Ukrainie, stres po części pozostał. Jeżeli jednak wynika on z warunków pracy, zależy nam na tym, aby go wyeliminować. Działamy zgodnie z zasadą: „co nas nie zabije, to wzmocni”. Chcemy pokazać, że z każdej, nawet najgorszej sytuacji można wyciągnąć jakieś pozytywy

– dodała wiceprezes Zmitrowicz.

Wpływ pandemii i wojny był na moją firmę był istotny

– zauważyła Agnieszka Kłos-Siddiqui, prezes Provident Polska.

Działamy na zasadzie kontaktów międzyludzkich. Tymczasem okazało się, że 6 tys. naszych pracowników nie mogło kontaktować się bezpośrednio z klientami. Obecnie skupiamy się na tym, by zadbać o dobrostan psychiczny pracowników – mamy dla nich programy wolontariackie. Otworzyliśmy też Dom dla matek z Ukrainy, w którym w ostatnich miesiącach urodziło się pięcioro dzieci.

Prezes Zmitrowicz zwróciła też uwagę na fakt, że długie miesiące pandemii przyspieszyły uregulowanie pracy zdalnej, która niegdyś była benefitem, a teraz została zapisana w Kodeksie pracy.

To uważam za zasadniczy i w sumie pozytywny postęp. Taka forma pracy ułatwiła także wprowadzanie większości programów pomocowych państwa, które były dystrybuowane przez banki. Chcąc jak najsprawniej wdrażać rozwiązania z kolejnych tarcz antyinflacyjnych, często pracowaliśmy do nocy

– dodała.

 

 

 



Źródło: Gazeta Polska

Maciej Pawlak