Prokuratura Okręgowa w Warszawie złożyła zażalenie na postanowienie sądu rejonowego w przedmiocie odmowy zastosowania tymczasowego aresztowania wobec Emila S. - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz. Były mąż Dody w zeszłym tygodniu usłyszał dodatkowe zarzuty dotyczące m.in. przywłaszczenia ok. 4,7 miliona złotych przeznaczonych na produkcję filmu.
W zeszły czwartek Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa w Warszawie nie uwzględnił wniosku Prokuratury Okręgowej w Warszawie o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec byłego męża Dody - Emila S. "15 lutego 2023 r. Prokuratura Okręgowa w Warszawie złożyła zażalenie na postanowienie sądu rejonowego w przedmiocie odmowy zastosowania tymczasowego aresztowania wobec Emila S." - podkreśliła prokurator Aleksandra Skrzyniarz.
Wobec Emila S. cały czas stosowane są wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 4,5 mln złotych, dozoru policji, jak również zakazu opuszczenia kraju. "W ocenie oskarżyciela publicznego niezasadne jest twierdzenie sądu, że inny niż tymczasowe aresztowanie środek zapobiegawczy będzie wystarczający w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania. Należy wskazać, że sąd, rozpoznając wniosek prokuratora, potwierdził istnienie przesłanek – ogólnej – dużego prawdopodobieństwa popełnienia zarzucanych podejrzanemu czynów, jak i szczególnej. Prokuratura wniosła o zmianę zaskarżonego postanowienia" - tłumaczyła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Emil S. został zatrzymany w zeszły wtorek na polecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Zatrzymanie miało związek z śledztwem dotyczącym działania na szkodę wierzycieli spółki zajmującej się produkcją filmową. Dzień po zatrzymaniu były mąż Dody usłyszał w prokuraturze dodatkowych 50 zarzutów obejmujących głównie przestępstwa przywłaszczenia powierzonego mienia w postaci środków pieniężnych w łącznej kwocie ok. 4,7 mln złotych przeznaczonych na produkcję filmu.
"Z ustaleń śledztwa wynika, że Emil. S., działając jako prezes spółki, pomimo zawartych umów inwestycyjnych o finansowanie produkcji filmowej oraz upływu zawartych w umowach terminów, nie wyprodukował i nie wprowadził do dystrybucji dzieła filmowego, a środków pieniężnych nie zwrócił inwestorom, lecz przetransferował na rachunek bankowy spółki maltańskiej"
- informowała wtedy prok. Skrzyniarz. Podała przy tym, że dodatkowe zarzuty obejmują działalność przestępczą Emila S. dokonaną na szkodę ponad 40 osób.
Dodatkowo Emil S. usłyszał w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie zarzut działania w celu udaremnienia wykonania postanowienia sądu o ogłoszeniu upadłości spółki poprzez uszczuplenie zaspokojenia wierzycieli. "Materiał dowodowy wskazuje, że w tym celu podejrzany zawarł w imieniu spółki maltańskiej umowę o dystrybucję zagraniczną filmu, a następnie przyjął kwotę około 78 tys. złotych z tytułu zapłaty za licencję filmu, których to pieniędzy nie rozliczył z syndykiem masy upadłości spółki" - podała prokurator.
Z ustaleń śledztwa wynika, że do zawarcia wskazanej umowy spółki doszło 11 września 2019 roku. W tej sprawie pod koniec listopada 2021 roku zarzuty usłyszał zarówno Emil S., jak i piosenkarka. Dorota R. usłyszała wtedy jeden zarzut, a S. - 45 zarzutów.