Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Jak rozwinąć świadomość sytuacyjną i być bardziej bezpiecznym?

Świadomość sytuacyjna to umiejętność postrzegania rzeczywistości w perspektywie zwiększenia swojego bezpieczeństwa. To fundamentalna zdolność adaptacyjna - nauka tej zdolności to proces, nie jednorazowe działanie. Wymaga on przemiany myślenia i niewielkich zmian w postępowaniu.

Skitterphoto

Trzeba wyrobić w sobie nawyk poczucia tego co jest „tu i teraz”, być ciągle świadomym tego co dzieje się dookoła, koncentrować uwagę na otaczającej rzeczywistości.

Należy pamiętać, że przy zachowaniu odpowiedniego poziomu świadomości sytuacyjnej trzeba sobie stale zadawać pytania: Gdzie jestem? Z kim jestem? Czy coś jest nie w porządku? Co jest teraz najważniejsze? Dzięki temu zwiększymy prawdopodobieństwo bezpiecznego wyjścia z trudnej sytuacji. Wtedy wcześniej dostrzeżemy subtelne sygnały informujące o zbliżającym się zagrożeniu. Takie sygnały pojawiają się w czasie, gdy możliwe jest jeszcze uniknięcie groźnej sytuacji.

Stosowanie kategoryzacji sytuacji, co pomaga zachowywać odpowiedni poziom czujności i gotowości w zależności od rodzaju środowiska w którym się znajdujemy. Wyróżnia się cztery stany, określane często mianem kolorów.

Kolory Coopera – John Dean Cooper, ojciec współczesnego strzelectwa bojowego, rozdzielił funkcjonowanie podczas możliwości wystąpienia zagrożenia na kilka kolorów. Kolory te odpowiadają stanowi naszej gotowości do odparcia ataku.

Kolor biały – oznacza brak potencjalnych zagrożeń. To stan, w którym znajdujemy się na co dzień – w domu, w pracy, na spacerze. Nie jesteśmy zaalarmowani, nic nie przyciąga i nie odwraca naszej uwagi a nasze postrzeganie nie jest nastawione na wykrywanie niebezpieczeństw. Nie oznacza to jednak by działać w trybie autopilota, niestety wiele osób namiętnie korzystających ze swoich smartfonów znajduje się w nim bez ustanku. Czyni je to niezwykle łatwymi ofiarami nie tylko celowych ataków, ale też wypadków, których łatwo można by uniknąć.

Kolor żółty – jest to normalny, codzienny poziom świadomości, w czasie którego nasze zmysły i umysł pracują na normalnych obrotach. Pozwala nam to w miarę potrzeby przejść na wyższe poziomy czujności. Mimo, że nie jesteśmy skupieni na zagrożeniu, jednak nasz mózg potrafi wykryć niebezpieczeństwo. Zwiększamy uwagę na otaczającą nas rzeczywistość, gdyż wprowadzane są pewne nieznane zmienne. To stan, w którym możemy podejrzewać pewne anormalne sytuacje. Funkcjonowanie w „kolorze żółtym” warto uzupełnić o pewne nawyki, wspierające nasze bezpieczeństwo. Przykładowo, określanie dróg ucieczki z budynku, do którego właśnie wchodzimy, czy zwrócenie większej uwagi na zachowania świadczące o pobudzeniu emocjonalnym.

Kolor pomarańczowy – oznacza podwyższoną świadomość. Włącza się, gdy zaobserwujemy coś odbiegającego od normy (np. niecodzienne zachowanie podwożącego nas taksówkarza) bądź coś co posiada potencjał eskalacji (przykładowo wszczynanie awantury przez gościa restauracji zajmującego pobliski stolik). To stan, w którym zidentyfikowaliśmy sytuację, przedmiot, zdarzenie czy też osobę mogącą stanowić potencjalne niebezpieczeństwo. Należy przedsięwziąć planowanie, wykorzystać środki do uniknięcia lub zażegnania niebezpieczeństwa. Jeśli ktoś się do nas zbliża i możemy podejrzewać, że może nie mieć dobrych zamiarów. Pamiętajmy, że pewnych akcji nie da się cofnąć. Nie da się cofnąć wypowiedzianych słów, ktoś może na nie zareagować. Nie da się tym bardziej cofnąć pewnych czynności. To wzmożony stan gotowości pomocny w przygotowaniu praktycznej odpowiedzi. Dokonaliśmy odpowiednich obserwacji i orientacji, proces decyzyjny jest w toku a pozostaje nam tylko podjąć odpowiednie działanie.

Kolor czerwony – stan zwiększonej gotowości do działania, gdy władze nad naszymi zachowaniami zaczynają przejmować emocje (uaktywniając określone wzorce działania). Na tym etapie unikamy niebezpieczeństwa, staramy się zapobiec jego eskalacji lub rozpoczynamy bezpośrednią konfrontację. Kluczowe okazują się tutaj: mentalne przygotowanie (głównie obycie z działaniem w stresie), wyrobione dobre nawyki i wysoki poziom sprawności fizycznej (umożliwiający skuteczną ucieczkę lub walkę). To wykrycie bezpośredniego i rzeczywistego zagrożenia. Dokonuje się zmiana percepcji z otoczenia na jeden obiekt i podjęcia adekwatnych działań. Należy być gotowym nie tylko do odpowiedzi na zagrożenie, ale wyprzedzać sytuację i przejmować inicjatywę.

Nadawanie sytuacjom kolorów powinno być nawykiem. W tym przypadku to właśnie powtarzalność jest kluczem do efektywności.

Obserwuj – Orientuj się – Decyduj – Działaj czyli cykl Boyda (OODA, Observe, Orient, Decise, Act)

Świadomość sytuacyjna wiąże się z powyższym cyklem, który skraca proces decyzyjny. Zdolność obserwacji i orientowania się w czasie i przestrzeni jest kluczowa dla naszego bezpieczeństwa. Nasz mózg w sytuacji stresowej poddaje się jednej z trzech reakcji – walki, ucieczki bądź stuporu. Stupor dysocjacyjny to skutek szoku psychicznego. Jest to drastyczne ograniczenie ruchów, przy jasnej świadomości. Może występować nawet całkowity brak wypowiedzi, pozorna obojętność. To sytuacja, kiedy nie jesteśmy w stanie na bieżąco przekładać na działanie docierających do nas informacji i bodźców. Można to porównać do przegrzania się układu. Nie raz mówimy: ktoś „stanął jak wryty” lub „zamurowało go”.

Aby nasz układ poznawczy funkcjonował w sposób niezakłócony, zarówno na drodze podświadomej, jak i świadomej, należy uwzględniać na bieżąco przychodzące informacje .

Świadomość sytuacyjną można podzielić na trzy elementy: postrzeganie, porównanie oraz przewidywanie.

Postrzeganie to zdolność do bieżącej oceny sytuacji. Porównanie to zdolność do odniesienia obecnej rzeczywistości do naszych doświadczeń. Dzięki temu będziemy w stanie odpowiednio dobrać środki. Przewidywanie to element, w którym umiejscawiamy się co do przyszłych kroków. To model unikania, ale i odpowiedniego zwalczania. 

Większość z nas jest z natury ufna i nie podejrzewa, że w drodze po gazetę przytrafi nam się zdarzenie, w którym możemy walczyć o życie, zdrowie, mienie czy wolność. Jeśli czujemy się niekomfortowo z jakiegoś powodu, to pierwsza oznaka, że coś jest nie tak i powinniśmy zachować się odpowiednio do tego podświadomego ostrzeżenia.

Większość ludzi zajmuje się swoimi rzeczami. Jeśli ktoś zachowuje się inaczej to znaczy, że coś się dzieje. Jeśli na przykład wszyscy uciekają z miejsca zdarzenia w panice a ktoś zachowuje się zupełnie normalnie i idzie nie przejmując się niczym, to znaczy, że nasza uwaga powinna skupić się na nim. Tak samo jest z zachowaniami dominującymi – jeśli przypadkowo napotkana osoba stara się wymusić dominację – poprzez polecenia, nakłanianie lub inny sposób, jest to zdecydowana oznaka, że należy wzmóc czujność. Jeśli ktoś interesuje się nami w środowisku, w którym każdy jest zainteresowany swoimi czynnościami, to znaczy, że ewidentnie czegoś od nas chce lub nas obserwuje.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Świadomość sytuacyjna i bezpieczeństwo

ps