Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Ciekawostki turystyczne: Ruiny klasztoru – warowni w Zagórzu

Klasztor Karmelitów bosych w Zagórzu − monumentalne ruiny XVIII w. późnobarokowego kościoła i klasztoru – warowni zakonu karmelitów bosych w Zagórzu na wzgórzu Mariemont (345 m n.p.m.) w zakolu rzeki Osławy. Jeden z nielicznych zachowanych klasztorów warownych w Polsce i na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej Obojga Narodów.

Klasztor Karmelitów bosych na wzgórzu Mariemont, widok z Zagroni
Klasztor Karmelitów bosych na wzgórzu Mariemont, widok z Zagroni
Rapaz; creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0

Prace przy budowie klasztoru trwały równo 30 lat, w 1714 wprowadzili się doń zakonnicy, budowę ukończono w 1730 roku.

W skład zespołu klasztornego wchodziły: kościół p.w. Wniebowzięcia NMP, klasztor oraz zabudowania gospodarcze. Karmel otaczały wysokie na pięć metrów mury obronne. Reprezentacyjna brama wjazdowa i podjazd znajdowały się od strony północnej. Od strony wschodniej, tuż za murami, znajdował się szpital-przytułek dla weteranów wojennych pochodzenia szlacheckiego. Obowiązek opieki nad 12 żołnierzami-inwalidami był wolą wojewody dodaną do aktu fundacyjnego w 1713 roku. Listę pensjonariuszy miał przedstawiać dziedzic Leska. Pierwszymi mieszkańcami szpitala byli weterani odsieczy wiedeńskiej z 1683 roku.

Klasztor wybudowano według planu zatwierdzonego dla konwentów mniejszych, natomiast samą świątynię wzniesiono i oparto na wymiarach zleconych dla kościołów większych. Kościół posiadał specyficzną ośmioboczną nawę główną oraz dwie kaplice boczne. Sam ołtarz znajdował się wyjątkowo od strony zachodniej. Całość zbudowana była z żółtego piaskowca transportowanego z pobliskiego kamieniołomu. Do budowy sklepień łukowych i mniejszych elementów konstrukcyjnych użyto cegły.

Rozplanowanie kościoła bardzo przypomina budowany 30 lat później Klasztor karmelitów bosych Stella Maris na Górze Karmel. Niedowiedziono jakkolwiek, czy przy projektowaniu świątyni na górze Karmel korzystano z założeń zagórskiego pierwowzoru.

Zagórska budowla jest dowodem znacznego ożywienia gospodarczego notowanego w Rzeczypospolitej pod koniec panowania Jana III Sobieskiego i na początku epoki saskiej. Okres świetności klasztor przeżywał do pierwszego rozbioru Rzeczypospolitej.

W okresie konfederacji barskiej klasztor stał się ostoją dla jej żołnierzy. Po pożarze i zniszczeniach zakonnikom udało się odrestaurować konwent, jednakże prowadzona przez Austrię polityka józefinizmu nie pozwoliła na powrót do dawnej jego świetności. W 1822 roku doszło do pożaru, który strawił zabudowania karmelu. W roku 1831 rząd austriacki zniósł klasztor w Zagórzu, a karmelici zostali przeniesieni do Przeworska oraz Lwowa. Ocalałe z pożaru wyposażenie kościoła - w tym znacznych rozmiarów obrazy - umieszczono w kościele parafialnym w Zagórzu. Przez ponad sto lat klasztor niszczał.

Idea odbudowy klasztoru odżyła w okresie Polskiego Października 1956 roku. Wojewódzki Konserwator Zabytków wiosną 1957 r. wyraził zgodę na odbudowanie klasztornej warowni. Prowincja karmelitańska oddelegowała do Zagórza zakonników. Urządzono ponowny pogrzeb zakonników zmarłych w XVIII i XIX stuleciu ponieważ podziemne krypty zostały splądrowane przez poszukiwaczy skarbów. Aby w przyszłości uniemożliwić dostęp do rozległych podziemi, zamurowano je.

Zakonnicy odgruzowali studnię i otoczenia kościoła; posegregowano gruz oraz kamień budowlany; zorganizowano warsztat stolarski. W dalszej kolejności oczyszczono z roślinności mury i nakryto dachem dawną kordegardę. Pomimo ofiarności mieszkańców wciąż brakowało pieniędzy na odbudowę. Zdecydowano  kwestować w USA i Kanadzie. Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Rzeszowie uchyliło zezwolenie na odbudowę obiektu, a karmelitów w asyście milicjantów eksmitowano z zabudowań klasztoru.

Po przejęciu tego obiektu przez gminę Zagórz, od 2000 roku trwały systematyczne prace mające na celu zabezpieczenie niszczejącego zabytku. Oczyszczono mury kościoła i klasztoru z drzew i krzewów, położone prowizoryczne nakrycie na szczytach murów, uporządkowano teren wokoło. Ponownie ustawiono na kamiennym postumencie przed kościołem figurę Matki Boskiej z Dzieciątkiem. Udało się też odbudować dwie, częściowo zrujnowane baszty; nie ukończono jednak górnych – najbardziej efektownych – części wież, tzw. oktagonów. Wkrótce jednak z braku pieniędzy oraz utraty zainteresowania wśród lokalnych decydentów prace przerwano. Zagórski karmel ponownie popadł w ruinę.

Aktualnie miejsce to jest w pełni przystosowane do przyjmowania turystów. Wokół ruin klasztoru utworzono ogród ze ścieżkami, na końcu którego postawiono tablice informujące o historii tego miejsca. Wewnątrz jednej z wież została utworzona platforma widokowa umożliwiająca wejście na szczyt ruin, z której podziwiać można panoramę Zagórza i Gór Słonnych.

Obecnie obok ruin klasztoru funkcjonuje Centrum Kultury Foresterium, w którym można zapoznać się ze zrekonstruowanym, dawnym dziedzińcem. Do dyspozycji są dwie sale ze stanowiskami wykorzystującymi wirtualną i rozszerzoną rzeczywistość. Stworzone zostały, aby w ciekawy sposób informować o historii zagórskiego klasztoru. Wstęp do centrum jest odpłatny.

Góra z ruinami klasztoru stanowi dominantę miejscowego krajobrazu. Skała użytkowana była przez alpinistów do treningów wspinaczki wysokogórskiej. Od wschodu nachylenie wzgórza jest znaczne, za to od północy bardziej łagodne. Swobodny dostęp od strony zachodniej. Zachodnią krawędź wzgórza wyznacza sztuczny wąwóz, którym biegnie linia kolejowa, dawnej Pierwszej Węgiersko-Galicyjskiej Kolei Żelaznej.

Górę Mariemont cechuje specyficzny, ciepły mikroklimat. Występuje tu wiele drzew i krzewów ciepłolubnych, m.in. brzost, grab, paklon, tarnina oraz - sztucznie tu wprowadzona - morwa. Znaczne nasłonecznienie wzgórza sprzyja bytowaniu bardzo tu licznych węży: zaskrońców oraz żmij. Ze wzgórza doskonały punkt widokowy na Zagórz, Góry Słonne oraz wschodnią cześć Beskidu Niskiego.

Jedna z książek z nowej serii Pan Samochodzik poświęcona jest w całości zagórskiemu karmelowi i ukrytemu w nim skarbowi Trzech Mnichów. Zagadka ta wiąże się bezpośrednio z wydarzeniami, jakie miały tu miejsce podczas konfederacji barskiej.
W 1957 roku na trasie swych bieszczadzkich wędrówek ruiny zagórskiego klasztoru odwiedził Karol Wojtyła. Przypomina o tym stosowna tablica w ruinach kościoła.

Od kilku lat w okresie wielkiego postu organizowane są nabożeństwa drogi krzyżowej w ruinach klasztoru. Po zapadnięciu zmroku orszak pątników zmierza na górę Mariemont. Tam wewnątrz dawnego kościoła rozważane jest 14 stacji męki Pańskiej.
18 lipca 2010 na terenie klasztoru odbyła się uroczysta msza święta w trakcie której odsłonięto tablicę pamiątkową zawierającą 55 nazwisk zakonników, którzy w minionych wiekach mieszkali w zagórskim karmelu i tu są pochowani. 

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Klasztor Karmelitów bosych w Zagórzu

ps