Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Babisz znowu krytykuje czeski rząd za umowę ws. Turowa. „Sprzedali część kraju za parę groszy”

Czeska Izba Poselska debatowała na temat polsko-czeskiej umowy dotyczącej kopalni Turów. Nadzwyczajne posiedzenie w tej sprawie zostało zwołane na wniosek opozycyjnego ugrupowania ANO, którego przewodniczącym jest były premier Czech Andrej Babisz.

Politycy partii ANO prowadzili z Polską wielomiesięczne negocjacje. Ugodę z Czechami udało się zawrzeć dopiero po objęciu władzy przez rząd Petra Fiali. Złożony przez opozycję wniosek w sprawie porządku obrad został odrzucony przez rządzącą koalicję, dlatego w debacie mogli wziąć udział wyłącznie posłowie z prawem pierwszeństwa. 

Zdaniem czeskiej opozycji umowa z Polską została zawarta "w pośpiechu". Według byłego ministra środowiska Richarda Brabca pięcioletni okres nadzoru TSUE jest zbyt krótki. Krytyczne słowa pod adresem obecnego rządu wypowiedział także były premier Andrej Babisz. 

"Ten rząd przyjął niekorzystną dla Republiki Czeskiej umowę. Nie chodziło mu o interes obywateli. Rząd sprzedał część kraju za parę groszy"

- powiedział polityk. 

Na reakcję rządzących nie trzeba było długo czekać. Premier Petr Fiala odpowiedział, że poprzedni rząd nie zrobił nic, by chronić swoich obywateli. 

"Zdecydowaliśmy się szukać porozumienia zamiast toczyć spór. Taka jest różnica między polityczną odpowiedzialnością a populizmem"

- mówił szef czeskiego rządu. 

Porozumienie ws. Turowa 

Na początku lutego br. premierzy Polski i Czech, Mateusz Morawiecki i Petr Fiala, podpisali w Pradze umowę międzyrządową "o współpracy w zakresie odnoszenia się do skutków na terytorium Republiki Czeskiej wynikających z eksploatacji kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów". Zgodnie z umową Polska zapłaciła 35 mln euro rekompensaty, natomiast Fundacja PGE ma przekazać 10 mln euro krajowi libereckiemu.

 



Źródło: tvp.info, IAR, niezalezna.pl

Mateusz Mol